Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Egmont. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Egmont. Pokaż wszystkie posty

Letni czas czytaniu sprzyja. Komiksowe nowości z Egmontu

Nareszcie jest! Cały rok ciężkiej pracy, wyrzeczeń i odkładania zaskórniaków, by raz w roku przez dwa tygodnie przystopować i pojechać na zasłużony odpoczynek. Nieważne gdzie spędzimy ten wakacyjny czas (dom też jest przecież jakąś opcją). Liczy się z kim będziemy go dzielić. No i z czym… U nas zawsze musi znaleźć się miejsce w walizce na dobrą lekturę. Jedni zabierają opasłe tomy, innym wystarczy czytnik z dostępem do tysięcy tytułów. Ja zaś raczę się komiksami. Bo letni czas wszelkiemu czytaniu sprzyja. Oto garść wybranych przeze mnie nowości z niezawodnego pod tym względem Egmontu

Komiksowe nowości z Egmontu
Komiksowe nowości z Egmontu

Czytaj dalej...

Bo komiksów nigdy dość! Egmont w zimowym natarciu

Parafrazując tytuł znanego filmu: jeśli dziś jest sobota, to siedzę w domu i piszę kolejną recenzję komiksowych nowości. Nie da się poupychać w ciągu doby wszystkich tych rzeczy, które chcielibyśmy zrobić. Zmuszeni jesteśmy zatem do ciągłych wyborów i rezygnacji z niektórych aktywności. Jednakże w moim przypadku są czynności, których nie mam zamiaru zaprzestać. Jedną z nich jest czytanie komiksów! Podczas gdy córka chwilowo obrała kurs na literaturę young adult (mówiąc baaardzo ogólnie), ja nadal tkwię w świecie egmontowskich historii zaklętych w kadrach. Bo komiksów nigdy dość!

 

Bo komiksów nigdy dość! Egmont w zimowym natarciu
Bo komiksów nigdy dość! Egmont w zimowym natarciu

Czytaj dalej...

Z Asteriksem w Nowy Rok, czyli egmontowe zaległości

Ani się człowiek obejrzał, a tu już kalendarz wiszący na ścianie uległ dezaktualizacji. Czas ma to do siebie, że nie zwraca uwagi na nasze potrzeby, słabości, czy chęć zresetowania głowy. Piszę o tym dlatego, iż dzisiejsze propozycje komiksowe wprost z egmontowego Świata Komiksu miały swoje premiery już bodaj w listopadzie ubiegłego roku. Jednak wir przedświątecznych przygotowań połączony z sezonem przeziębień oraz innych kolorowych wirusów skutecznie odwlekał w czasie niniejszą recenzję. Ale w końcu jest! Szybko, krótko i na temat. Jeden bohater, dwa tytuły, zero ściemy! Wkraczamy w Nowy Rok z Asteriksem.


Czytaj dalej...

Jesienna zad(y)ma z Klubem Świata Komiksu

No i nastała jesień. Po wakacyjnych eskapadach skąpanych w palących promieniach słońca zostały już tylko wspomnienia. Czas na gorącą herbatkę, ciepłe kapcie, kocyk i wygodny fotel. Zdaję sobie sprawę, że wielu z nas podda się najłatwiejszej formie rozrywki jakim jest telewizja. Ale znam i takich, którzy dzielnie stawiają opór ekranowemu najeźdźcy dzierżąc w rękach książkę… albo komiks. Jeśli zaliczacie się do tego ekskluzywnego grona, może zainteresuje Was kilka nowości z Wydawnictwa Egmont. Klub Świata Komiksu bez względu na porę roku działa prężnie i stara się, aby nawet jesienią panowała szalona komiksowa zad(y)ma.


Czytaj dalej...

Komiksowe nowości Egmontowej waszmości!

Minęło dość sporo czasu kiedy ostatni raz miałem przyjemność zaprezentować Wam nowości komiksowe dla młodszych czytelników, regularnie serwowane przez niezastąpione Wydawnictwo Egmont (Świat Komiksu). Każda przerwa ma jednak swój koniec, tak więc z niekłamaną radością przedstawiam tytuły jakie wpadły niedawno w moje ręce. Dziwnym zbiegiem okoliczności wszystkie propozycje gwarantują doskonały humor i salwy śmiechu. Przypadek? Nie sądzę! Zaczynamy…

Komiksowe nowości Egmontowej waszmości!
Komiksowe nowości Egmontowej waszmości!


Czytaj dalej...

Czekamy na lato z Klubem Świata Komiksu

 Już za moment znów rozpoczną się wakacje. Właściwie to w szkołach od dawna czuć totalne rozluźnienie, a frekwencja zdaje się sugerować, że lato mamy w pełni. Nam – rodzicom jak co roku pozostaje misja zorganizowania dzieciom czasu tak, aby 90% z niego nie zostało zmarnowane przed ekranem smartfona. Może książki? Super sprawa, pod warunkiem, że Wasze latorośle lubią czytać. Doskonałym kompromisem są zatem komiksy. Wydawnictwo Egmont w tej kategorii nie ma sobie równych. Czekanie na lato z Klubem Świata Komiksu to wręcz czysta przyjemność!

 

https://egmont.pl/komiksy
Czekamy na lato z Klubem Świata Komiksu

Czytaj dalej...

Bo dobrych komiksów nigdy dość cz1

 Powoli zaczynam oswajać się z myślą, że nie przeczytam wszystkich komiksów świata. Ba! Nie będę w stanie ogarnąć nawet tych wydanych przez Egmont. A już na pewno nie w sytuacji, gdy co chwila zalewa mnie kolejna fala nowości. Czy mi to przeszkadza? Ależ skąd! Wszak dobrych komiksów nigdy dość!

 

komiksy Egmont
komiksy Egmont

Czytaj dalej...

Lawina komiksowych nowości z Egmontu, cz. 1

 Nie jest tajemnicą, że wraz z córką uwielbiamy komiksy. Gdy tylko zauważymy jakąś przyciągającą wzrok okładkową grafikę od razu podejmujemy decyzję: bierzemy! Egmont co miesiąc serwuje swoim czytelnikom nowości, z których każdy może znaleźć coś dla siebie. Jednak tym razem nawet my byliśmy w małym szoku, gdy dowiedzieliśmy się jakie tytuły przygotował na sierpień „Klub Świata Komiksu”. Dlatego nie było innego wyjścia jak podzielić nasz recenzencki panel komiksowy na dwie części. Zapraszam zatem na odsłonę pierwszą!

 

Lawina komiksowych nowości z Egmontu
Lawina komiksowych nowości z Egmontu

Czytaj dalej...

Lato z Klubem Świata Komiksu

 Ależ ten czas ucieka. Niedawno chwaliliśmy się (przynajmniej niektórzy) świadectwami naszych dzieciaków, a tu już niemal połowa sierpnia. Co porabialiście przez ten czas? Bo u nas było jak zwykle różnorodnie: od górskich wycieczek po leniwe leżenie na kanapie przed TV. Nie mogło przy tym zabraknąć naszych ulubionych komiksów z Egmontu. Tak, to już tradycja, że gdziekolwiek my tam i nowości z Klubu Świata Komiksu. Jeśli chcielibyście się dowiedzieć co ostatnio czytaliśmy, to zapraszam do krótkiej ściągawki.

 

Lato z Klubem Świata Komiksu
Lato z Klubem Świata Komiksu

Czytaj dalej...

Odpoczynek z komiksem pod pachą

Jak mijają Wam wakacje? Urlop już wykorzystany, czy może jeszcze nie nadeszły te upragnione dni? W każdym razie nic nie stoi na przeszkodzie, aby na chwilę oderwać się od tego co aktualnie porabiacie i zapoznać z nowymi propozycjami od zaprzyjaźnionego Klubu Świata Komiksu. W Egmoncie bowiem, mimo wakacji, praca wre. Na dowód przedstawiam kilka ostatnich wydań, które przykuły naszą uwagę.

 

Odpoczynek z komiksem pod pachą
Odpoczynek z komiksem pod pachą

Czytaj dalej...

U progu wakacji z komiksem pod pachą

Nieubłaganie zbliża się sezon wakacyjny. Plany urlopowe nareszcie nabiorą realnych kształtów, a dzieci znów zostaną oddelegowane do dziadków, czy innych cioć, by „przetrwać” kolejne tygodnie bez szkoły. W dobie smartfonów i komputerów nietrudno zająć ich czas i głowę. Sztuką jest zainteresować młodzież czymś co nie ma układu scalonego oraz ekranu. Komiksy na ten przykład mogą stać się doskonałym remedium, odskocznią od wirtualnego świata. Egmont jak zwykle zadbał o to, aby w tegoroczne wakacje nie zabrakło nowych ciekawych tytułów, w których można znaleźć prawdziwe graficzne perełki. Zapraszam na krótki przegląd kilku z nich:

 

U progu wakacji z komiksem pod pachą
U progu wakacji z komiksem pod pachą

Czytaj dalej...

„Klub Świata Komiksu przytłacza… i bardzo dobrze!”

 Nie będę owijał w bawełnę. Ostatnio poczułem się wyjątkowo przytłoczony. Przy czym takiego przytłoczenia życzyłbym wszystkim miłośnikom ilustrowanych historii. Egmont zaserwował nam bowiem w ostatnich tygodniach tak solidną porcję ciekawych tytułów, że zacząłem czuć się jak osioł, któremu dano w żłobie owies i siano, a ten padł z głodu bo nie mógł się zdecydować od czego zacząć ucztę. Na szczęście udało mi się podjąć męską decyzję. Tak więc degustację czas zacząć!

 

Klub Świata Komiksu
Klub Świata Komiksu

Czytaj dalej...

A w Egmoncie już wiosna. Komiksowo

 Nic ostatnio mi się nie chce. Nie z lenistwa, ani nawet ponurej pogody za oknem. Pewnie domyślacie się o co mi chodzi… Seriale i filmy nie bawią jak zwykle, muzyka nie studzi myśli, a książki nie zasługują na moje rozkojarzenie. Szczęśliwie w całym tym bałaganie jest mała wysepka o nazwie Egmont. To tu staram się odprężyć i choć na chwilę oderwać od czerniejącej z dnia na dzień rzeczywistości. „Świat Komiksu” przygotował bowiem dla swoich czytelników tytuły, obok których nie można przejść obojętnie. Do zadumy i do śmiechu. Nowości, kontynuacje, zaskoczenia. A przede wszystkim dużo kolorowych kadrów cieszących oko. Zapraszam!

 

A w Egmoncie już wiosna. Komiksowo
A w Egmoncie już wiosna. Komiksowo

Czytaj dalej...

„Egmontowy Świat Komiksu - na niepogodę i poprawę humoru”

 Wy też macie dość obecnej aury za oknem? Gdybym nie posiadał kalendarza, to mógłbym przysiąc, że utknęliśmy gdzieś w okolicach połowy listopada. Do tego ciągle obecny wirus i mamy doskonały pretekst by nie wychylać nosa poza drzwi własnych domostw. Tylko co tu robić? Zwłaszcza, gdy obejrzeliśmy cały Netflix (jeśli wichura nie odcięła Wam prądu), a namówienie pozostałych członków rodziny na planszową rozgrywkę wymaga zbyt dużego pokładu spokoju i negocjacji?

 

„Egmontowy Świat Komiksu - na niepogodę i poprawę humoru”
„Egmontowy Świat Komiksu - na niepogodę i poprawę humoru”

Czytaj dalej...

Wakacje w komiksowych kadrach - nowości Egmontu

 Dla mnie tegoroczne wakacje dobiegły końca. Dwa tygodnie urlopu minęły błyskawicznie, przez co ani się obejrzałem, a już nadszedł czas powrotu do rutynowych czynności związanych z pracą i domem. Wakacyjny wyjazd uznaję za jeden z najlepszych wypoczynków od lat. Dopisało wszystko: pogoda, humory, realizacja planów. Nawet upierdliwi sąsiedzi oraz tłumy ludzi na drogach/szlakach nie były w stanie zepsuć ogólnej oceny. Za dnia aktywnie spędzaliśmy każdą chwilę, czerpiąc ze wspólnego czasu pełnymi garściami. A wieczorami? Tam królował Egmont wraz ze swoimi komiksowymi nowościami, które znalazły obowiązkowe miejsce w walizce. Ostatnią zatem rzeczą jaką można było zastać w naszym pokoju to nuda! Czym zaczytywaliśmy się z córką? Sami spójrzcie!

 

Wakacje w komiksowych kadrach - nowości Egmontu
Wakacje w komiksowych kadrach - nowości Egmontu

Czytaj dalej...

Egmont, czyli w każdym z nas tkwi komiksowe dziecko

 Czym obdarowaliście Wasze pociechy z okazji niedawnego Dnia Dziecka? Co by to nie było, mam nadzieję, że sprostaliście niezmiernie wysokim wymaganiom stawianym przez dzisiejszą dziatwę. A co sprezentowaliście sobie z okazji 1-czerwcowego święta? Przecież każdy z nas jest w głębi duszy dzieckiem uwięzionym w ciele dorosłego homo sapiens, czyż nie?! Nam też należy się chwila radości i relaksu ot tak, dla samej frajdy, że MOŻEMY sobie na to pozwolić. Ja postawiłem na niezawodny patent: spraw sobie coś, co lubicie wspólnie z dzieckiem. I tak, co by wilk był syty i owca cała, na naszej półce zawitały… nowe komiksy od wydawnictwa Egmont

 

Egmont, czyli w każdym z nas tkwi komiksowe dziecko
Egmont, czyli w każdym z nas tkwi komiksowe dziecko

Czytaj dalej...

Egmontu Klub Świata Komiksu receptą na nudę

 Powoli zbliża się do nas upragniona wiosna. Jej pierwsze symptomy już uraczyły nas ciepłem i słoneczną aurą. Niemniej, zostało jeszcze trochę czasu (a z nim zapewne deszczu, wiatru oraz chłodu). Co zatem robić, gdy siłą rzeczy zmuszeni jesteśmy do siedzenia w domu, a wizja telewizyjnego maratonu niekoniecznie wpisuje się w kanon naszych potrzeb? 

 

Powoli zbliża się do nas upragniona wiosna. Jej pierwsze symptomy już uraczyły nas ciepłem i słoneczną aurą. Niemniej, zostało jeszcze trochę czasu (a z nim zapewne deszczu, wiatru oraz chłodu). Co zatem robić, gdy siłą rzeczy zmuszeni jesteśmy do siedzenia w domu, a wizja telewizyjnego maratonu niekoniecznie wpisuje się w kanon naszych potrzeb? Jak zwykle niezastąpione w takich sytuacjach okazują się komiksy. Dlaczego nie książki, spytacie? Otóż przewaga komiksów nad „zwykłymi” książkami wynika z ich uniwersalności. Po taki tytuł może sięgnąć zarówno dziecko jak i rodzic, gdyż obrazkowe historie bawią w każdym wieku. Ponadto, nie trzeba wielce skupiać się nad opowieścią, gdyż te z reguły są proste i lekkie w odbiorze. No i komiksy możecie czytać równocześnie ze swoimi dzieciakami – z podziałem na role! My praktykujemy tę metodę od bardzo dawna. Przyznam szczerze, że nie wyobrażam sobie obecnie innego sposobu na ich czytanie. Tyle słowem wstępu. Oto bowiem czekają już na Was nowości z Klubu Świata Komiksu (Wydawnictwo Egmont – no ba!), które aż szeleszczą kartkami z niecierpliwości by się Wam zaprezentować. Zaczynamy! Lucky Luke: Daltonowie i zamieć – Kolejna porcja przygód z Dzikiego Zachodu... Choć tym razem nie do końca tak jest. Bracia Daltonowie postanawiają uciec po raz kolejny z więzienia (żadna nowość), co dzięki naiwności strażników udaje im się w trymiga. Jak zwykle też na pomoc służbie więziennej rusza nieustraszony Lucky Luke. I tutaj następuje zwrot akcji, bowiem nasi recydywiści oraz prawy szeryf (w towarzystwie niezbyt rozgarniętego pra Bzika) trafiają do Kanady, która słynie z... dość chłodnej aury. To tutaj Daltonowie będą starali się przechytrzyć Luka i kanadyjską policję konną, a przy tym nie omieszkają pokazać tutejszym mieszkańcom co znaczy nazwisko Dalton (a może Jones?). Jak kończy się cała historia – łatwo przewidzieć. Nie to jest jednak istotne. Najważniejsza jest radość czytania tak zabawnej historii. Spośród ostatnich tytułów serii jakie dane nam było zrecenzować, „Daltonowie i zamieć” zdecydowanie przodują w kwestii liczby gagów i natężenia wyśmienitego humoru. Na pochmurne dni będzie jak znalazł. Przygody Smerfów: Smerfetka / Głód u Smerfów – Od razu należą Wam się dwa słowa wyjaśnienia. Seria „Przygody Smerfów” nie zawiera nowych historii. Jest to nowa edycja znanych (bardziej lub mniej) opowieści o niebieskich stworzeniach zamieszkujących małe chatki w kształcie grzybków. W odświeżonej szacie graficznej zawarto w pojedynczym tomie 1, 2, 3, a niekiedy nawet 4 historie – w zależności od objętości każdej z nich. Nam trafiła się niezwykle ważna opowieść o genezie Smerfetki. Pamiętam doskonale animowaną wersję tych wydarzeń. Stąd też zdziwiłem się nieco, gdyż komiksowa wersja nieco różni się od filmowego pierwowzoru. A już jej zakończenie było dla Zwykłego Taty i Córki totalnym zaskoczeniem! Koniecznie musicie zatem sięgnąć po tę historię – przekonacie się sami, że nie ściemniam. Co do drugiej opowiastki („Głód u Smerfów”) to pełni ona rolę raczej „zapychacza” i zdecydowanie poprowadzona jest zbyt szybko, jakby na skróty. Co nie zmienia faktu, że przyjemność z czytania jest ogromna. Każde spotkanie ze Smerfami wywołuje uśmiech na twarzy oraz przywołuje wspomnienia własnego dzieciństwa. Nigdy zatem z moich ust nie usłyszycie: Jak ja nie cierpię smerfów! Co to, to nie! Pamiętniki Wisienki: Bogini bez oblicza (tom 4) – To już czwarty tom przygód nastoletniej Wisienki z detektywistycznymi zapędami. Tyle, że zagadki jakie stara się rozgryźć, związane są z uczuciami: dawno utraconą miłością, uczuciowym zawodem, ratunkiem przed zapomnieniem. Tym razem nie będzie inaczej. Wraz z mamą Wisienka wybiera się na tygodniowy pobyt do Dworu Stu Tajemnic – miejsca, które serwuje gościom zabawę w rozwiązywanie kryminalnych zagadek. Gdy nasza bohaterka, podczas owej gry odnajduje w ukrytej komnacie portret bogini Wenus z wyciętą twarzą, zdaje sobie sprawę, że oto trafiła na historię, która wykracza poza ramy zabawy oferowanej przez właścicieli dworu. „Pamiętniki Wisienki” oczarowały nas od samego początku. Przede wszystkim z racji niebanalnych opowieści nasyconych nostalgią, miłością oraz nadzieją. Nie jest to komiks (wbrew temu co napisałem na wstępie), który pochłania się  automatycznie. Tym co wciąga w jego świat jest niesamowity klimat tajemnicy, świetnie nakreślone postacie oraz grafiki, w które można się gapić godzinami. Zdecydowanie warto dać szansę Wisience, choćby po to, żeby przekonać się iż komiks to też sztuka opowiadania wciągających i przejmujących historii. Polecam! Takie nowości zaserwował nam właśnie Egmont. Wybierzcie zatem coś dla siebie. A jeśli macie z tym problem, sięgnijcie po wszystkie tytuły. Na dłużej starczą 
Egmontu Klub Świata Komiksu receptą na nudę

Czytaj dalej...

Noworoczne postanowienia - jeszcze więcej komiksów z Egmontu

 Czas świąteczny minął jak zwykle błyskawicznie. Powitaliśmy nowy rok pełni nadziei, ale też obaw. Zamiast jednak zamęczać się rozgryzaniem kolejnych niewiadomych, proponuję wejść w ten nowy – 2021 rok z konkretnym postanowieniem: będę czytać więcej książek! A dla nieco przerażonych ilością słów do „ogarnięcia” w ramach tego wyzwania, polecam komiksy! Najlepiej od Egmontu. U Zwykłej Rodzinki nie ma bowiem czasu na nudę. Jest za to dużo pomysłów na dobrą lekturę zaklętą w kolorowych kadrach. Nowy rok rozpoczęliśmy w iście komikowym stylu. Nie wierzycie? To co powiecie na solidną porcję nowości, którą Wam za chwilę zaprezentuję?

Noworoczne postanowienia - jeszcze więcej komiksów z Egmontu, Czarolina
Noworoczne postanowienia - jeszcze więcej komiksów z Egmontu, Czarolina

 

Czytaj dalej...

Papua, czyli egzotyczne wyspy dla wszystkich

 Jaką mamy pogodę za oknami każdy widzi. Białe Święta stają się powoli tak niespotykanym zjawiskiem jak jednorożce, czy wróżki. Chyba, że przeniesiemy się w góry. Ale wówczas istnieje ryzyko, że mogłoby zabraknąć dla wszystkich miejsca. Wobec tego pozostaje nam tkwić w miastach oraz wsiach i samemu ubarwiać otaczającą nas rzeczywistość. My – Zwykła Rodzinka, postanowiliśmy na ten przykład przenieść się na wyspę. Albo lepiej na kilkadziesiąt różnych wysp, gdzie niestraszne są odmrożenia i katar. Stało się to możliwe za sprawą gry „Papua”, która dzięki wydawnictwu Egmont zagościła na naszym gejmingowym stole.

Papua, czyli ezgotyczne wyspy dla wszystkich
Papua, czyli egzotyczne wyspy dla wszystkich
 

Czytaj dalej...

Egmont na wakacyjny czas i pomysł na nudę

Nareszcie mamy wakacje! W tym roku wyjątkowo jest się z czego cieszyć, bo po ponad 3 miesiącach zdalnej nauki, my – rodzice zasłużyliśmy na solidny odpoczynek. No dobra, dzieci trochę też. Izolacja domowa wpłynęła na nasze życie do tego stopnia, że nawet początek lata i czas odpoczynku utknęły gdzieś wśród maseczek, rękawiczek i płynu antybakteryjnego. Jak zatem w tak szalonym okresie zorganizować czas dla siebie i rodziny? Co zrobić, aby wakacje spędzić bezpiecznie, ciekawie, a przy tym nie zwariować? Czy siedząc w domu podczas gorących słonecznych dni można znaleźć pomysł na nudę? 

Egmont  na wakacyjny czas i pomysł na nudę
Egmont  na wakacyjny czas i pomysł na nudę
Czytaj dalej...
Zwykłej Matki Wzloty i Upadki © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka