„Witajcie
w mojej bajce. Hmmm... Dla Was to tylko świat wyczarowany na kartach powieści,
ale dla mnie jest to namacalna przestrzeń, w której przyszło żyć mnie, mojej
rodzinie, przyjaciołom no i wrogom niestety również. Nic tu nie jest oczywiste,
czy też normalne (z Waszego punktu widzenia). Okrutna, krwawa historia tego
miejsca niewątpliwie odcisnęła dotkliwie swe piętno. Wszechobecne zagrożenia
jak choroby, plagi, łowcy niewolników, czy wojny spowodowały, że nasza
społeczność odizolowała się niemal całkowicie od świata zewnętrznego. Nie było
to bardzo trudne zadanie, gdyż żyjemy na półwyspie, w mieście o przewrotnej
nazwie... Klejnot. Ja nazywam się Złotka Roth i będę tu dziś Waszym
przewodnikiem. Chodźcie za mną!
Czytaj dalej...