Kiedy dziecko wchodzi w wiek, gdy już nie chce być traktowane... jak dziecko, a Wy wiecie, że do nastolatka mu jeszcze daleko, ciężko trafić w jego gusta. Te bywają niestety zmienne, często zależnie od tego, co akurat objęły w posiadanie koleżanki ze szkoły. Nasza córka nigdy nie miała potrzeby, by mieć to co rówieśniczki, ale nawet jej czasem się zdarza. Najbardziej przeraża mnie chyba to, że ona już uważa się za dojrzałą, podczas gdy dla mnie wciąż jest dzieckiem. Jaki zatem prezent urodzinowy dla dziewięciolatki najlepiej wybrać?
![]() |
zdjęcie: pixabay |
Prezent urodzinowy - co wybrać?
Dziewięciolatka to (według niej) prawie nastolatka, jednak dla mnie "prawie czyni wielką różnicę". Kolosalną wręcz! Wciąż bowiem uważam, że istnieje spora przepaść między jej rocznikiem, a o kilka lat starszymi dziewczynami. Już jakiś czas temu postanowiliśmy wyremontować córce pokój. Kiedy zaczęła szkołę, wystrój dla małego dziecka zamienił się w przestrzeń dla uczennicy. W czasie tegorocznych wakacji, młoda oznajmiła nam, że idzie już do czwartej klasy, czuje się dojrzała i prosi o kolejne zmiany. Nie bardzo wiedzieliśmy co ma na myśli. Wielka szafa na ciuchy robiona na zamówienie już jest. Biurko duże i wygodne też zaszczyca nas swą obecnością. Łóżko większe niż dla pięciolatki z pasującym do niego stolikiem nocnym - odhaczone. Dwa regały również wykonane na zamówienie stoją i pękają w szwach. Zbliża się święto naszej "dojrzałej" gwiazdy i uznaliśmy, że skoro chce coś nowego do pokoju ma nam podsunąć pomysł.
Jaki prezent urodzinowy dla dziewięciolatki wpadł do tej mądrej głowy? Nasza dziewczynka uwielbia czytać książki. Na ogół siada z lekturą blisko nas i dosłownie przepada w świecie stworzonym przez ulubionych pisarzy. Ostatnio jednak wymyśliła sobie coś, co może stanowić jakoby azyl, schron, kryjówkę, w której można się zaszyć z kolejną publikacją - baldachim. Zwykłego tipi z drewnianym stelażem nie jesteśmy w stanie zmieścić. Jest on zbyt szeroki, by wcisnąć go pomiędzy regały. Jednak już taki podwieszany namiot ma szansę doskonale się sprawdzić jako kryjówka dla naszej małej czytelniczki.
![]() |
baldachim |
Gdzie szukać prezentu urodzinowego dla dziewięciolatki?
Zwykły Tata, gdy ma pojechać do galerii handlowej, przybiera wszelkie odcienie zieleni na swojej twarzy. Nie znosi kolejek, tłumów ludzi i biegania od półki do półki, od sklepu do sklepu. Zwłaszcza jeśli decyzja o wyborze danego produktu wiąże się z obskoczeniem wszystkich możliwych miejsc, by porównać gdzie będzie taniej. I tu na pomoc przychodzą nam sklepy internetowe. Ich olbrzymim plusem jest fakt, iż można przebierać w możliwościach bez ruszania się z kanapy (choć przypominam, że preferujemy aktywne spędzanie czasu!). Jadać do sklepu stacjonarnego musimy liczyć się z tym, że nie uda się znaleźć odpowiedniej rzeczy za pierwszym razem i trzeba będzie wrócić. Do straconego czasu doliczyć należy zatem koszty paliwa, bo auto złośliwe na wodę ani powietrze nie chce jeździć!
Zaczęliśmy zatem przeglądać internetowe zasoby. Znajoma poleciła nam pewną stronę, na której od razu córka upatrzyła sobie to na co miała ochotę. Wybór trwał dosłownie chwilę. Same zakupy, dla Taty zwłaszcza, to czysta przyjemność. Teraz tylko zrobić zrzutkę i dziecko będzie mogło cieszyć się wymarzoną kryjówką, na którą już przygotowaliśmy miejsce w pokoju. Oczywiście córka nie byłaby sobą, gdyby nie przejrzała innych propozycji na stronie. Wybór jest ogromny, ceny zróżnicowane, więc każdy ma szansę znaleźć coś dla siebie. Już jej się oczy zaświeciły na nową pościel, pufę do siedzenia... i wiele innych rzeczy.
Święto córki zbliża się wielkimi krokami, a my jesteśmy już spokojni mając świadomość, że prezent urodzinowy dla naszej dziewięciolatki mamy praktycznie z głowy. Za kilka miesięcy będziemy myśleć nad upominkiem gwiazdkowym ale i wtedy chyba skorzystamy z wygody sklepu internetowego. Zwłaszcza, że okres przedświąteczny to istny młyn na mieście!
Bardzo fajny pomysł :) wygląda to bajecznie ja z początku myślałam nad tipi ale ta opcja bardziej mi się podoba i wydaje mi się praktyczniejsza :) ja ostatnio robię tylko zakupy przez internet :)
OdpowiedzUsuńChcieliśmy tipi, ale w miejscu na to przygotowanym brakuje nam kilku centymetrów :)
UsuńCudowny pomysł! U nas też brak miejsca na tipi, ale mamy za to antresolę i jak córka ma ochotę robimy jej taki domek przewieszając wkoło cienkie koce :) Twoja panienka to faktycznie trudny orzech do zgryzienia, ale myślę że urodziny na pewno pozostaną w pamięci. P.S. Świetna strona, mogłabym tam kupować bez umiaru :O
OdpowiedzUsuńTak, na takiej stronie jest duży wybór, ale nie trzeba przynajmniej biegać :)
UsuńŚwietny pomysł na prezent!! Myśle ze bardzo trafiony jak na wiek :) i sprawiający tez jeszcze przyjemność rodzicom :) za kilka lat zaczną się już same kosmetyki :p
OdpowiedzUsuńI myślę, że taki prezent będzie cieszył ją dłuższy czas :)
UsuńŚwietny pomysł i będzie w nim fajnie wyglądał , jak królewna :-)
OdpowiedzUsuńZamknie się tam i będzie miała swój świat :)
Usuńbaldachim piekny. idealny do lozka i jako kryjowka do czytania
OdpowiedzUsuńWłaśnie o taką kryjówkę córce chodzi :)
UsuńJa jednak zawsze jestem za prezentami praktycznymi (czyli to czego potrzebujemy i jednocześnie pragniemy, a nie stać nas, aby kupić przez w ciągu roku), i dorzucam trochę pierdułek (naklejki i takie tam dekoracje. Nie doradzę co to ostatecznie może być, ale masz świetne pomysły :)
OdpowiedzUsuńJa tez zawsze podchodzę praktycznie do tematu, ale czasem trzeba inaczej :) Wystarczy, e sobie sprezentowałam na urodziny elektryczną szczoteczkę do zębów :)
UsuńMy mamy tipi dla Bąbla, rozkładamy je czasem w salonie (bo w jego pokoju już się nie mieści). A Arenę znam - swego czasu też coś tam kupowałam :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie to ma być na stałe, dlatego tipi jest za duże :)
UsuńI fajnie, że spełnicie marzenia córki:)
OdpowiedzUsuńNa to liczę ;)
UsuńAle piękny ten baldachim, sama bym taki chciała :)
OdpowiedzUsuńCo nie? mam to samo :)
UsuńBardzo fajny ten baldachim, myślałam nad takim do pokoju córki ale muszę to najpierw skonsultować żeby focha nie było
OdpowiedzUsuńNasza gwiazda miała podobny lata temu nad łóżeczkiem :)
UsuńBaldachim? NIe pomyślałabym o takim prezencie, a jest super. Stronę Arena znam :)
OdpowiedzUsuńA widzisz, fajny pomysł na kryjówkę dla takich moli książkowych jak nasze córki :)
UsuńNigdy nie mam problemu z wyborem prezentów dla swoich dzieci, bo zawsze je pytam co sprawiłoby im przyjemność. Ewentualnie podpatruję, podsłuchuję i zapisuję wcześniej czym się interesują i sprawiam im jakąś niespodziankę. Zawsze działa :-)
OdpowiedzUsuńTo fakt, podpytywanie świetnie zdaje egzamin :)
Usuńswietne!!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńTeż korzystamy ze stron internetowych szukając prezentów dla dzieci, a raczej to one nam pokazują na youtubie czy gdzieś co by chcieli, a my po prostu szukamy w sieci najlepszej ceny dla danego produktu :) A baldachim - piękny! Moja Lilka też by pewnie taki chciała ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie! W dzisiejszych czasach dzieci wybierają sobie w necie co im się podoba :)
UsuńMyślę, że ten baldachim byłby córci świetną miejscówką i bazą ;-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie na to liczymy :)
UsuńFantastyczny pomysł! Faktycznie dla dziewczynki, która uwielbia czytać książki taki prezent jest wręcz doskonały. Jak tak teraz myślę.. sama chętnie zaopatrzyłabym się w takie cudo. Pozdrawiam serdecznie ;)
OdpowiedzUsuńTylko ja bym chciała by dla mnie było z możliwością odbijania wszelkich dźwięków :)
UsuńSuper pomysł.
OdpowiedzUsuńU nas urodziny już w ten piątek!
Super, już składam najpiękniejsze życzenia :)
UsuńŚwietny pomysł bedzie oczarowana
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się sprawdzi :)
UsuńWiesz, co chyba wiem o czym piszesz, Rzeczywiście 9 lat to taki wiek pomiędzy i może być trudno trafić z prezentem. Z jednej strony, żeby nie był dzidziusiowy i z drugiej zbyt poważny ;)
OdpowiedzUsuńOtóż to, trafiłaś w punkt!
UsuńSama mam dziewięciolatkę i muszę przyznać że do łatwych zadań to nie należy.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie robi się coraz trudniej :)
UsuńKomentuję raz jeszcze. Zmieniłam zdanie, stawiam na tipi. Po przyjeździe z urlopu zauważyłam, że moje dziecko się z nim (a właściwie w nim) nie rozstaje, bawią się tam z koleżankami, a i sam czasem tam zasiada i przegląda książeczki, które dostał. :)
OdpowiedzUsuńCudownie :)
UsuńŚwietnie, że marzenie dziewięciolatki się spełni, będzie wielka radość. :)
OdpowiedzUsuńNa to liczymy :)
UsuńSuper, pomysł dla małej księżniczki :)
OdpowiedzUsuńJest w takim wieku, że ciężko utrafić co jej się spodoba :)
Usuńspodobałoby się mojej córce :)
OdpowiedzUsuńNa pewno!
UsuńJaka piękna "baza". Córka będzie szczęśliwa.
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję :)
UsuńFajny pomysł na prezent. U nas zawsze sprawdza się biżuteria :)
OdpowiedzUsuńBiżuteria owszem, dla mnie ;)
UsuńSama bym chciała taką kryjówkę :) może kiedyś sobie sprawię
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja!
Usuń