Jakiś czas temu popełniłam tekst o... domowej roboty przecierze pomidorowym - KLIK. Przy tejże okazji przedstawiłam Wam niesamowite właściwości tego czerwonego warzywa. Udowodniłam (mam nadzieję, że skutecznie) dlaczego warto jeść pomidory. Szukając w internecie informacji sama dowiedziałam się, że więcej właściwości mają w sobie pomidory przetworzone niż surowe. Dlatego dziś niejako kontynuując ów wątek, "podrzucę" kilka naszych pomysłów na dania z pomidorów.
Które dziecko nie lubi pomidorówki? Te szkraby, które ja znam (choćby z relacji od innych mam) mogłyby jeść zupę pomidorową na okrągło. Moja córka zapytana o to, co chce na obiad, wciąż odpowiada, że pomidorówkę. No, ale ileż można, prawda? Kiedyś moja mama (chyba to była ona) podsunęła mi pomysł na zupę paprykowo-pomidorową. Jako, że moje dziecko uwielbia również czerwoną paprykę przygotowałam taki właśnie obiad. Przepis można zmodyfikować wedle własnych upodobań. Dajemy do środka co kto lubi. U nas musi być dużo pomidorów, papryki i... kiełbaski :)
Żeby nie była za lekka i rzadka, do zupy dodaję też ziemniaczki. Voila! Obiad gotowy na dwa dni dla naszej rodzinki i wiem, że każdy będzie najedzony oraz zadowolony. No i w końcu jest świetna alternatywa dla tradycyjnej pomidorowej z makaronem (bo ryżu moja pociecha akurat nie znosi!).
Latem bardzo lubimy późnym popołudniem przyrządzić sałatkę z pomidorów i ogórków. Ale uwaga! Enzym znajdujący się w zielonych ogórkach (askorbinaza) niszczy witaminę C występującą w pomidorach! Dlatego lepiej do sałatki wykorzystać ogórki kiszone :) Sama czasem na drugie śniadanie przygotowuję sobie taką sałatkę, do której czasami dorzucam ugotowane na twardo jajka. Tworzy to nieco bardziej syty posiłek, ale mimo wszystko nadal stosunkowo lekki i obfitujący w wiele cennych dla organizmu składników.
Nie martwcie się, że sezon na pomidory trwa krótko. Przetworzone warzywa, czy nawet te puszkowane są bowiem jeszcze zdrowsze niż surowe. Likopen, czyli organiczny związek chemiczny z grupy karotenów, występuje
w takich przetworzonych pomidorach w większych ilościach. Jakie dania z pomidorów przetworzonych mogę Wam zaproponować? Klasyka - spaghetti, gołąbki, pizza. Oczywiście najlepsza jest pizza domowa, bo wtedy wiemy co jest w cieście i sami decydujemy o dodatkach. Dzieci uwielbiają zarówno makaron z sosem jak i pizzę, więc nie przejmujmy się, że chcą jeść tego dużo. To właśnie w pomidorach jest najwięcej likopenu spośród wszystkich innych jego naturalnych źródeł.
Moje przeciery stoją obecnie zamknięte w słoikach na półkach w garażu i tylko czekają aż będę miała ochotę na kolejne dania z pomidorów!
A jakie wy dania z tych warzyw lubicie najbardziej?
Pyszne, u nas króluje leczo :)
OdpowiedzUsuńLeczo też uwielbiam i dawno nie miałam!
UsuńPomidorowa super, ketchup dobry, jakiś sos do spaghetii ok... Ale nie może być tam nawet jednego widocznego kawałka pomidora... Jeśli chodzi o Dusię tylko przeciery wchodzą w grę ;-).
OdpowiedzUsuńTa zupka mnie kusi ale i papryki nie jada.
Szkoda, że nie lubi papryki, bo ona jest bogata w witaminę C między innymi :)
UsuńNa szczęścia w innych postaciach zjada ową witaminkę ;-)
UsuńMniam! Ja z pomidorów uwielbiam krem z mleczkiem kokosowym i świeżą bazylią:)
OdpowiedzUsuńZ mleczkiem kokosowym jeszcze nie próbowałam :)
UsuńU mnie pomidorowa mogłaby być na okrągło ;-)
OdpowiedzUsuńU nas też, ale ile można :)
UsuńU nas same pomidory nie bardzo idą, ale zupy, spaghetti jak najbardziej
OdpowiedzUsuńTo nawet lepiej, bo przetworzone są jeszcze zdrowsze :)
UsuńU nas spagetti, krem z pomidorów, gaspacho, gulasz, leczo i sok pomidorowy no i moa ukochana sałatka caprese
OdpowiedzUsuńCzyli same pyszności :)
UsuńWszystkie powyższe propozycje goszczą na moim stole bardzo często, ale tylko n moim i męża talerzu. Moje dziecko póki co, nie znosi pomidorów w żadnej postaci, nie zmuszam, ale liczę na to, że jej się odmieni :)
OdpowiedzUsuńZmuszać nie ma sensu, może patrząc na to jak Wy jecie też się w końcu przełamie :)
UsuńLista warzyw, które lubię nie jest szczególnie długa, ale pomidory znajdują się na jej pierwszym miejscu :) Lato mi minęło, a ja nie zrobiłam w tym roku gazpacho :(
OdpowiedzUsuńZawsze można kupić przetworzone pomidory, choć wiadomo, że nie pachną już tak samo :)
Usuńpycha
OdpowiedzUsuńhttps://hyggelifestyle.wordpress.com/2017/10/11/pazdziernikowy-health-box/
.
Owszem!
UsuńZnajdę gdzieś przepis na zupę pomidorowo-paprykową?
OdpowiedzUsuńMyślę, że w necie na pewno! Ja podsmażam kiełbaskę z papryką, wlewam bulion, dorzucam pokrojone w kostkę ziemniaczki, pomidory doprawiam, już, gotowe :)
UsuńPomidory moje love! ;) <3 Moich dzieci zresztą też! Ulubione warzywko! Również kombinujemy z potrawami w najróżniejszy sposób!:)
OdpowiedzUsuńSuper, zwłaszcza, że naprawdę z pomidorów można sporo zrobić :)
UsuńUwielbiam pomidory pod wszelką postacią :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie, samo zdrowie :)
UsuńLubię pomidory, ale niekoniecznie przetworzone :)
OdpowiedzUsuńNawet sosy i zupy? :)
UsuńEmil nie lubi pomidorówki :P
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam pomidory. Sos, krem, zupę. Zjem pomidora pod każdą postacią :)
To tak jak ja, nie lubię jedynie soku pomidorowego :)
UsuńSpaghetti i pomidorowa z ryżem ;) pycha :)
OdpowiedzUsuńSpaghetti u nas zawsze mile widziane :)
UsuńUwielbiam wszystko, co jest z pomidorami. Nie wiedziałam, że te przetworzone mają więcej witamin. :)
OdpowiedzUsuńTo teraz już wiesz, będziesz chętniej jadła :)
UsuńWczoraj wieczorem leżałam i marzyłam o pomidorówce - takiej jak u mamy czyli z ryżem :D
OdpowiedzUsuńJa pomidory uwielbiam pod każdą postacią. Jem na potęgę. Najbardziej uwielbiam w formie prostej sałatki z ogórkiem kiszonym, cebulką i OSCYPKIEM! :D
Dobrze, że z kiszonym, bo zielony, mimo, że pyszny, niszczy witaminy w pomidorach :)
UsuńJa dziś mam pomidorowy obiad. Spaghetti z sosem bolońskim ze swoich jeszcze pomidorów. Pycha
OdpowiedzUsuńOj to chyba wpadnę na obiadek do Ciebie :)
UsuńNie lubię pomidorów samych w sobie, ale lubię dania, w których są wykorzystane :)
OdpowiedzUsuńA to nawet lepiej, bo zdrowsze ;)
UsuńMoje dziecko - to starsze - pomidorów nie lubi :D Nie tknie pomidorówki, żadnych sosów, czy pomidorka surowego - nic! Zero! Nawet ketchupu nie lubi :P
OdpowiedzUsuńWielka szkoda, ale nic na siłę :)
UsuńNajlepsze pomidory są w sezonie. Uwielbiam je, niestety tak jak piszesz sezon trwa krótko. Dzięki za inspiracje :)
OdpowiedzUsuńDlatego zamykamy je w słoikach :)
Usuńwyobrażasz sobie, że pierwszego pomidora zjadłem, jak byłem w liceum..?:P a teraz mogę je jeść i jeść..
OdpowiedzUsuńNie jestem w stanie sobie wyobrazić, że tak długo nie jadłeś pomidorów :)
UsuńAż szkoda, że nie lubię pomidorów
OdpowiedzUsuńhttp://cravean.blogspot.com
No to wielka szkoda!
UsuńPyszne! :-) Pomidory uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńI prawidłowo :)
UsuńPomidory to chyba jedno z moich ulubionych warzyw. Mogłabym je jeść na okrągło. Zimą niestety pozostają przeciery i pomidory w puszce, ale korzystam z nich bez opamiętania :)
OdpowiedzUsuńTak, w puszkach i słoikach tez ukrywa się smak :)
UsuńKiedyś namiętnie robiłam do słoików sosy pomidorowe, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero teraz :)
Usuń