Dzień Taty, obchodzony w naszym kraju 23 czerwca, można świętować na wiele sposobów. Naprawdę! Można poprzestać na uroczym podarunku, wybrać się ze swoim ojcem na wycieczkę, do kina, czy na spacer. Sposobów celebracji tego dnia jest pewnie tyle ilu tatusiów na globie. My jednak, po raz drugi, wybraliśmy opcję proponowaną przez nasze byłe przedszkole! Tak, tak! Znowu wybraliśmy się na wycieczkę jako "przedszkolni absolwenci" :) Przyznam się szczerze, iż brakowało mi tego! Nie dość, że spędziliśmy uroczych kilka godzin niezwykle rodzinnie, to jeszcze spotkaliśmy kilku starych znajomych!
Co może być lepszego od dnia spędzonego na wycieczce, podczas którego przebywamy z rodziną, znajomymi, a w międzyczasie wypełnia się kolejne punkty programu zaplanowanego przez organizatorów? W ten oto sposób nasza ośmiolatka poniekąd wróciła do przedszkola. W sumie "Klub Absolwenta" został powołany do życia dokładnie po odejściu naszego rocznika, więc chyba możemy nieśmiało myśleć, że stało się to choć po części dzięki nam? :)
Piękna pogoda w owy niedzielny dzień towarzyszyła nam od samego początku. Mimo, że z początku nic nie zapowiadało słońca! Po oficjalnym rozpoczęciu rajdu przed przedszkolem, każdy wybrał sobie numerek startowy i plan rajdu.
Zadań było kilkanaście, rozmieszczonych na ponad 20km trasie. Na koniec każda ekipa dostała dyplom :)
Jadąc wytyczoną drogą trzeba było uważnie się rozglądać, by znaleźć odpowiedź na pytanie z listy. Czasem musieliśmy wręcz wysiąść z auta, by na przykład... dziecko mogło pobawić się chwilę na placu zabaw! Jednymi z zadań było też m.in. policzenie przewodów elektrycznych nad drogą, wejście na teren pałacyku w jednej z mijanych miejscowości po to, by sprawdzić jakie zwierzę się ukrywa w ziołowym ogródku albo zatrzymać się w kolejnej mieścinie na smaczne lody naturalne!
W jednym z punktów, w którym mieliśmy zadanie rysunkowe do wykonania, skorzystaliśmy przy okazji z odbywającego się na tym terenie festynu zorganizowanego przez strażaków!
Tak więc były zadania na spostrzegawczość, takie, dzięki którym zdobywaliśmy wiedzę o danym miejscu. Zadania smaczne, ruchowe, a także artystyczne!
Ubaw mieliśmy niesamowity. Dzieciaki, a także dorośli przeżyli niesamowitą frajdę. Wykonywanie zadań, spotkanie z dawno nie widzianymi koleżankami, a na koniec wspólne grilowanie na ogromnym placu zabaw połączonym z miejscem piknikowym, to było to!
Fantastyczny dzień przy słonecznej pogodzie! To nam przypomniało jak fajnie było, kiedy nasza obecna ośmiolatka uczęszczała do przedszkola :)
Życzę każdemu takich atrakcji organizowanych przez różne placówki. My już teraz niecierpliwie czekamy na kolejna wycieczkę, choć nie w każdej możemy brać udział. Niestety choćbyśmy chcieli, nie potrafimy się sklonować, by być w kilku miejscach jednocześnie...
A teraz zapraszam na serię zdjęć, bo to one tak naprawdę najlepiej pokażą jak fajnie spędziliśmy ten Rajdowy Dzień Taty!
Gdyby ktoś był chętny poczytać o poprzednim Rajdowym Dniu Taty, który "zaliczyliśmy" dwa lata temu, zapraszam TUTAJ
Ale fajna impreza!!! U nas nic takiego nigdy się nie odbywało, a szkoda:(
OdpowiedzUsuńWielka szkoda, bo to świetny sposób na integrację!
UsuńFantastyczna, pomysłowa, jakże sympatyczna impreza, nie dziwię się, że wrażenia z niej bardzo pozytywne. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
Podobnych wypraw jest kilka w roku, czasem kilkudniowe, a my czasem korzystamy po dziś dzień :)
UsuńAle macie super z tym klubem no i przygoda fantastyczna. Aż wam zazdroszczę bo uwielbiam taki akcje :)
OdpowiedzUsuńFakt, urozmaicenie jak nic :)
UsuńCóż za fantastyczny pomysł na spędzenie tego dnia. Nie dość, że aktywnie, to jeszcze rodzinnie :) Super, że komuś chciało się te wszystkie zadania wymyślać. Sama z przyjemnością wzięłabym udział w takim rajdzie. A ten klub absolwenta przedszkola - rewelacja. Pierwszy raz o czymś takim słyszę :D
OdpowiedzUsuńWidać nie zaglądałaś do mnie wcześniej, bo już sporo wycieczek różnych z przedszkolem opisałam :)
UsuńBardzo podoba mi się taki pomysł. Oryginalny, daje szanse wspólnego spędzenia czasu i jeszcze spotkania znajomych. Świetna inicjatywa.
OdpowiedzUsuńIntegrują się nie tylko dzieci, ale tez rodzice mogą poznać i zaprzyjaźnić się z rodzicami przyjaciół swoich dzieci!
UsuńNas czeka szukanie przedszkola dla córki. Mogłoby również oferować takie atrakcje :)
OdpowiedzUsuńZawsze można by im zaproponować coś takiego :)
UsuńFantastyczna zabawa... Chciałabym żeby i u nas tego tupu akcje organizowali ;-)
OdpowiedzUsuńZaproponuj i zobacz co oni na to! Może nie wiedzą, że można coś takiego z rodzicami robić :)
UsuńSuper impreza!!!
OdpowiedzUsuńNie ona jedna w tym przedszkolu!
UsuńPierwszy raz słyszę o tego typu imprezie, ale przyznaję- pomysł super!
OdpowiedzUsuńA nie czytałaś wcześniejszych moich wpisów tego typu? :)
UsuńTo musiał być mega wyjątkowy dzień pełen przygód dla Was.. Przydał by się rajdowy Dzień mamy ! ;D
OdpowiedzUsuńOj na Dzień Mamy jest inna impreza :)
UsuńŚwietny pomysł z tym rajdem,moje córy nie chodziły do przedszkola, a w szkole nigdy aż takich pomysłów nie było. A szkoda !
OdpowiedzUsuńSzkoła to już nieco inaczej, u nas też niewiele poza ogólnymi wycieczkami się dzieje!
Usuńsuper imprezka ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńGenialny Dzień Taty dla całej rodziny. Zazdroszczę tej wspaniałej zabawy :)
OdpowiedzUsuńŚwietna alternatywa na spędzenie niedzieli :)
UsuńPowtarzam się pewnie, ale niesamowite jest to Wasze przedszkole. Taki Dzień Taty, a nawet Rodziny to niesamowite przeżycie. Mam nadzieję, że nasza placówka będzie otwarta na takie niecodzienne propozycje.
OdpowiedzUsuńZawsze możesz wyjść z taką propozycją/pomysłem :) Zobaczysz co dyrekcja na to!
UsuńAle super atrakcja a TATA genialny !
OdpowiedzUsuńOwszem, tata genialny, ale przy nas dwóch nie może być inaczej :)
UsuńSuper! Fajna, rodzinna impreza – czego chcieć więcej! :)
OdpowiedzUsuńSympatyczne są takie wyjazdy :)
Usuńu nas takich nie ma.. W tym roku zorganizowali co prawda piknik rodzinny, ale to by było na tyle jeżeli chodzi o atrakcje..;/ ehh
OdpowiedzUsuńMoże myślą, że rodzice nie będą chętni? Czas im podsunąć jakieś pomysły :)
UsuńWow! Genialny pomysł :) U nas niestety Dzień Taty nie jest tak mocno obchodzony jak dzień Mamy, a szkoda.
OdpowiedzUsuńA szkoda, tata tak samo ważny i za mało doceniany!
UsuńNiemalże idealne przedszkole:) Zabawy takie bardzo się sprawdzają i integrują. To tego świetna zabawa i ciut rywalizacji :)
OdpowiedzUsuńSpędziliśmy w nim rok, a nasz "związek" z nim trwa nadal :)
UsuńAle fajnie, że przedszkole organizuje takie świetne akcje!
OdpowiedzUsuńCo chwila coś się dzieje :)
Usuń