Willow w języku angielskim oznacza wierzbę". Czy główna bohaterka powieści Virgini C. Andrews ma zatem coś wspólnego z drzewem? Co czuje kobieta, która odkrywa, że całe jej życie było tak naprawdę jednym wielkim kłamstwem? Co Ty, drogi czytelniku, czułbyś odkrywając, że nie jesteś tym kim uważałeś? To nic przyjemnego, gdy z jakiegokolwiek powodu nasze życie wywraca się do góry nogami. Osobiście doświadczyłam czegoś takiego raz - i to dość drastycznie. Miałam trzynaście lat kiedy moja mama postanowiła się rozwieść (i była to najlepsza decyzja w jej życiu, jak się okazało). Odbiło się to zarówno na mnie jak i na siostrze. Dobrze kiedy zmiany są na lepsze... Tylko takie bowiem jesteśmy w stanie zaakceptować.
Willow - młodą dziewczynę, poznajemy w najtrudniejszym momencie jej życia. Bohaterka nie miała lekkiego dzieciństwa. Jako dziecko adoptowane przez znaną i szanowaną rodzinę, zawsze czuła się jak "pod lupą". Matka adopcyjna, jak sama Willow nazywała swoją mamę, nigdy nie darzyła córki ciepłymi uczuciami. Wręcz dawała jej wyraźnie do zrozumienia, że ojciec popełnił błąd przygarniając dziecko swojej pacjentki.
Kiedy umiera tata Willow, otrzymuje ona od prawnika dokumenty, w których znajduje list. Jest to początek wielkich zmian jakie zajdą wkrótce w życiu dziewczyny. Poszukując prawdy wyrusza do Palm Beach - kolebki bogactwa, obłudy i zawiści.
Kim tak naprawdę jest Willow de Beers? Skąd pochodzi i co lub kogo znajdzie w Palm Beach? Czy podejmowane przez nią decyzje będą słuszne, pozwolą jej się pogodzić z przeszłością i poznać przyszłość?
Pamiętnik ojca, znanego psychiatry, burzy cały świat młodej studentki. Zapoczątkowuje w niej wielkie zmiany. Pod wpływem przeżytych tragedii i rozczarowań postanawia rzucić studia oraz dotychczasowe życie, po to by dowiedzieć się kim tak naprawdę jest.
Virginia Andrews, to popularna autorka ponad dwudziestu bestsellerowych serii!! Dla mnie "Willow" jest pierwszym spotkaniem z tą pisarką. Po skończonej lekturze wiem jednak, że nie ostatnim. Od samego początku ze stron książki wypływa mnóstwo emocji. Dzięki opisom autorki przeżywamy wraz z bohaterką śmierć rodziców. Odczuwamy pełne napięcie w związku z jej podróżą w poszukiwaniu biologicznej matki. Virginia Andrews bardzo wyraźnie zarysowała poszczególnych bohaterów. Każda następująca po sobie sytuacja odkrywa kolejne tajemnice. Cała powieść wypełniona jest rodzinnym ciepłem, marzeniem o szczęśliwej rodzinie, choć są też momenty, gdzie człowiek ma ochotę stuknąć się w czoło czytając o głupocie bogaczy z Palm Beach. Tam nie dopuszcza się do siebie smutku, czy choroby. Mamy tu prawdziwy kolaż wątków psychologicznych przeplatany gorącym romansem.
Całość została tak napisana, iż ciężko się oderwać od lektury. Niestety znów popełniłam ten błąd i przeczytałam książkę na długo nim ukażą się kolejne tomy z serii (bo Willow to pierwsza część nowej sagi). Już nie mogę się doczekać kiedy zostanie wydana kontynuacja...
Za egzemplarz recenzencki dziękuję księgarni internetowej czytam.pl, która swoimi cenami potrafi przyciągnąć nie tylko moją skromną osobę :)
Czuję się mocno zaintrygowana ❤
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to :)
UsuńZachęcająca okładka, taka nastrojowa i tajemnicza :)
OdpowiedzUsuńSporo w książce tajemnic :)
UsuńPamiętam film "Kwiaty na poddaszu". Książka mnie zaintrygowałaś.
OdpowiedzUsuńJa właśnie ani nie czytałam jeszcze tamtej książki ani nie widziałam filmu :)
UsuńRozumiem ten ból, kiedy pojawia pierwszy tom za Tobą, a tu serducho rwie się do kolejnego, na który trzeba poczekać... Też często popełniam ten błąd :)
OdpowiedzUsuńA tyle razy sobie obiecuje, że zacznę czytać jak będzie już całą seria :)
UsuńUwielbiam sagi, a z wiekiem nawet ksiazki historyczne :)
OdpowiedzUsuńBol gdy brak dalszej kontynuacji mam zawsze gdy z zaciekawieniam obejrze jakis sezon serialu a kolejnych brak...
Oj tak, z serialami tym większy ból :)
UsuńKurcze kochana...Książka kusząca ;)
OdpowiedzUsuńNo to się skuś :)
UsuńMnie również zaintrygowałaś, tym bardziej, że ostatnio wróciłam do czytania. Ale czytam na tablecie, bo tak mi łatwiej. Jak tylko znajdzie się książka w pdf będę czytać :)
OdpowiedzUsuńCzyta się lekko i przyjemnie, więc polecam :)
UsuńWpisałam książkę na swoją listę- musze przeczytać :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się spodobała :)
Usuńzapowiada się ciekawie, i chyba dość lekka, hm? Już dawno nie przeczytałam nic ot tak, po prostu. Zawsze wszystko w związku z czymś ;)
OdpowiedzUsuńCzyta się lekko, przyjemnie i szybko! Ja z powodu organizacji spotkania robiłam do niej kilka podejść, a dałoby ją się przeczytać naprawdę błyskawicznie :)
UsuńCoś czuje że wciągnełaby mnie ta książka :-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że zdecydowanie tak!
UsuńCzy to jest samodzielna historia, czy któryś z kolejnych tomów serii. Autorka ma ich tyle, że ja się gubię, zwłaszcza, że nie czytałam, a muszę czytelnikom pomóc znaleźć kolejny tom ;)
OdpowiedzUsuńTo jest pierwszą część nowej sagi!
UsuńOpis bardzo mnie zachęcił do sięgnięcia po nią.
OdpowiedzUsuńJa też miałam taki moment w życiu kiedy świat stanął na głowie. A właściwie to cały mi się zawalił. Na samą myśl o nim mimo lat, łzy płyną mi po policzkach.
To lepiej nie myśl o takich sprawach :)
UsuńSięgnij po książkę, ale może poczekaj aż wyjdzie drugi tom, będzie się lepiej czytało :)
Zachęcająco i bardzo tajemniczo Kindze by się spodobała :)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować :)
UsuńTez znam ten ból, jak trzeba czekać na kolejną część... niektóre książki są jednak warte grzechu i czekania, myślę że ta taka jest. Zaciekawiłas mnie i sięgnę po nią na pewno. ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się i polecam :)
UsuńKwiaty na poddaszu, pamiętam tą opowieść. Czy ta ma podobny klimat?
OdpowiedzUsuńWiesz co, przyznaję, że to moja pierwsza książka tej autorki, więc ci nie powiem :)
UsuńBardzo MOJA tematyka - i jestem tej książki oraz całej nowej sagi niesamowicie ciekawa. Jak widać zdarzają się również rodzice adopcyjni, którzy nigdy nie powinni przejść pomyślnie przez proces weryfikacji i kwalifikacji...
OdpowiedzUsuńTak, zdecydowanie nie każdy nadaje się na rodzica adopcyjnego :(
UsuńBrzmi tajemniczo:)
OdpowiedzUsuńI zawiera sporo tajemnic :)
UsuńChętnie przeczytam w wolnym czasie :)
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńWillow kojarzy mi się tylko z tym filmem fantasy, ale książka brzmi naprawdę świetnie. Z chęcią dopiszę ją do listy "do przeczytania" :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto ją wpisać na listę do przeczytania :)
Usuńfajnie że wciąga:)
OdpowiedzUsuńTakie książki, które wciągają szybko i przyjemnie się czyta :)
UsuńSpodobała mi się ta książka, tylko nie wiem, czemu określona jest jako horror ;-)
OdpowiedzUsuńJako horror? Gdzie ją tak opisano? Co za kolosalny błąd :)
UsuńJa mam serię "Kwiaty na poddaszu", którą czytałam wielokrotnie. Co za klimat, ciężko się oderwać od czytania.
OdpowiedzUsuńA ja muszę "Kwiaty" nadrobić :)
UsuńZaciekawiłaś mnie tą książką, z twórczością autorki jak do tej pory nie miałam okazji się zapoznać, ale wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to też był "pierwszy raz", ale wiem, że do niej wrócę :)
UsuńAle mnie zaciekawiłaś, uwielbiam sagi choć wymaga to zawsze sporej dyscypliny czytelniczej.
OdpowiedzUsuńWciąż sobie powtarzam, że poczekam aż wyjdzie całą seria a znowu jestem na etapie rozpoczętych aż trzech!
UsuńTo może być ciekawa pozycja do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam :)
UsuńCzytalam i ogladalam 'Kwiaty na poddaszu' wiec wiem, ze autorka jest niezla... Na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie nie znam Kwiatów :)))))
Usuń