Łęczyca - piękne miasteczko w województwie łódzkim. Nigdy wcześniej tam nie byłam, bo zawsze jakoś tak nie po drodze. Znałam tylko fikcyjną postać diabła Boruty oraz z filmu "Kiler" kojarzyłam niejakiego Cześka - naczelnika tamtejszego więzienia :) Jednak tym razem było coś, co mnie zmotywowało by tam zawitać! Kolejna szansa na poznanie całkiem nowych dziewczyn - blogerek. Wiecie przecież jak bardzo to lubię. Ten rok zresztą był dla mnie dość obfitujący w wydarzenia blogerskie. Z każdego spotkania wracałam wzbogacona o zupełnie odmienne wrażenia oraz z notesem zapełnionym nowymi imionami :) Na Blogowy Szał Mam organizowany przez Paulinę z bloga LADYMAMI nie dostałam się jednak ot tak!
Mimo zgłoszenia swojej kandydatury w odpowiednim terminie niestety nie załapałam się na listę uczestniczek. O spotkaniu prawie zdążyłam zapomnieć, zapisałam się nawet w międzyczasie na inne. Jednak pewnego dnia dostałam maila od Pauliny z informacją, iż zwolniło się miejsce więc jeśli nadal jestem chętna to mam przyjeżdżać. Później okazało się, że miejsce zwolniła moja imienniczka, którą znam zresztą osobiście i z tego miejsca pozdrawiam serdecznie :)
Oczywiście, że chętnie się zgodziłam. W planach mieliśmy przecież spędzenie weekendu u Darii z bloga zaraz-wracam.pl. Kochani, dziękujemy ponownie za gościnę!
Zatem co porabiałam na tym blogowym szale w dość słoneczną sobotę? Oj, działo się! :)
Droga minęła nam szybko i spokojnie, mimo, że słońce z początku nie bardzo chciało mocniej wyłonić się zza chmur.
Odnalezienie restauracji Agawa w Łęczycy nie było trudne, a miejsca do zaparkowania sporo. Spotkanie trwało od godziny 9:30, ale część oficjalna nastąpiła dopiero po zajęciu miejsc, uraczeniu się pyszną herbatką od Ahmad Tea, która to firma zresztą obdarowała nas ślicznymi filiżankami oraz zestawem herbat. Miałyśmy chwilę, by zapoznać się z sąsiadką obok, czy wyskoczyć do toalety. Powiem Wam, że sama restauracja jest ogromna. Kilka sal, w których spokojnie można się rozsiąść lub potańczyć przy okazji innego rodzaju imprezy. Jedzenie przepyszne i świeże. Kiedy na stół "wjechała" gorąca szarlotka z lodami słychać było dźwięki zachwytu :) Jedyne co mi nie odpowiadało to fakt, iż na tak duży obiekt była tylko jedna toaleta, a brudne talerze po posiłku zbyt długo zalegały na stołach.
Paulina przygotowała nam całą serie przeróżnych tematycznie warsztatów. Na pierwszy ogień poszedł Sławomir Gdak prowadzący bloga gdaq.pl, który w przystępny sposób opowiedział nam o tym, jak zwiększyć ruch na naszych stronach. Dla takich osób jak ja, zainteresowanych sposobem zwiększenia ilości czytelników i sprawienia, by moje miejsce w sieci było rozpoznawalne tudzież popularne, był to bardzo ciekawy warsztat. Wyjaśnił nam jakie znaczenie ma używanie kluczowych słów i pisanie tekstów krótkich, acz treściwych.
Następnie odbyły się warsztaty kreatywne, na które osobiście czekałam najbardziej i których jednocześnie się obawiałam. Jestem osobą, która absolutnie nie ma w głowie miliona pomysłów na prace plastyczno-techniczne, ani tym bardziej zdolności w tym temacie. Ania Kuczyńska, która prowadziła owe zajęcia, podarowała nam do pracy odpowiednie farby, pędzle, a następnie objaśniła co i jak należy robić. Naszym zadaniem domowym było przywiezienie ze sobą koszulek bądź toreb w jak najjaśniejszych barwach oraz wzoru gotowego projektu-rysunku. Powiem Wam, że dawno się tak nie ubawiłam. Dużo zrobiło rzecz jasna odpowiednio wesołe towarzystwo w moim sąsiedztwie :) Koszulki z fantazyjnymi obrazkami wyszły wszystkim uczestnikom genialnie! Została też wybrana najładniejsza praca, którą nagrodzono upominkiem od firmy Bielenda. Nie była to niestety moja ZOŁZA ze zdjęcia poniżej :)
Po chwili świetnej zabawy z farbami, opowieścią o swojej pracy uraczyły nas dwie dziewczyny prowadzące blog Dekostacja: Magdalena Arcimowicz i Karolina Wardyńska. Opowiedziały oraz pokazały nam jak można samemu we własnym domu zrobić przysłowiowe coś z niczego. Na przykładzie swoich prac udowodniły, że czasem warto wykonać coś samodzielnie wykorzystując materiały będące często w każdym gospodarstwie. Ile może sprawić frajdy fakt, że zrobiło się coś całkiem samemu i od podstaw. Na koniec swojego wykładu obdarowały nas upominkami :)
Ostatnim aktem warsztatowego dnia była Izabela Sękowska, która wprowadziła nas w tajniki monitorowania sieci. Iza jest managerem w firmie brand 24. Dla mnie to, o czym opowiadała brzmiało trochę niczym czarna magia. Niemniej wykład był bardzo interesujący. Dzięki odpowiednim narzędziom monitorującym można sprawdzić jaki jest odzew na nasze działania w sieci, poznać opinie jakie zamieszczają inni ludzie.
Po części merytoryczno-warsztatowej nastąpiła degustacja wspaniałej szarlotki na gorąco popijanej herbatą Ahmad Tea, której różnorodność była ogromna!
Rozpoczęła się także licytacja bardzo licznych upominków przekazanych przez sponsorów! Było ich tyle, że cała akcja trwała ponad godzinę. Nie obyło się przy tym bez "gorących" przebitek! Sama zdobyłam broszkę, którą obdaruję babcię w grudniowe święta. W rywalizacji o licytowane przedmioty nic nie dały znajomości i wzajemne sympatie. Dziewczyny uparcie pragnęły wygrać to co sobie upatrzyły :) Były również losy kryjące ciekawe prezenty, ale o tym w następnej relacji :)
Bardzo dziękuję Paulinie za możliwość poznania nowych osób oraz spotkania się z kilkoma już wcześniej zapoznanymi na innych imprezach blogerskich! Oczywiście była masa zdjęć na "ściance", selfie z koleżankami, wymiana kontaktów. A oto sprawczyni całego zamieszania - Paulina vel Ladymami :)
Większość zdjęć w niniejszym poście jest mojego autorstwa. Za udostępnienie pozostałych fotek dziękuję... jakże by inaczej - Paulinie!
Oto lista uczestniczek i naszych hojnych sponsorów :)
Organizatorka Blogowy Szał Mam 2016:
1. Paulina
Frontczak-Pawłowska laydymami.blogspot.com
Uczestniczki:
2. Marta Świerczyńska mamawbiegu.pl
3. Marta Kusiak tosinkowo.pl
4. Basia Tomczak pierwsze-kroki.com
5. Sylwia Narkowicz oczamimamy.pl
6. Maria Smolarek-Wilińska lifebymarcelka.pl
7. Daria Jóźwicka zaraz-wracam.pl
8. Iwona Piskała szarokolorowa.pl
9. Klaudia Osmanowska mamatezkobieta.pl
10. Kamila Olejnik swiat-lyll.blogspot.com
11. Agnieszka Winciorek pielegnacyjnarewolucja.pl
12. Marta Korotko pewnamama.pl
13. Izabela Kornet thesecretofhealing.pl
14. Agnieszka Jezierska agumama.pl
15. Magdalena Szymańska zwyklejmatkiwzlotyiupadki.blogspot.com
16. Daria Dirks-Koźlik botakowo.pl
17. Karolina Jabłońska bizarre-case.blogspot.com
18. Marcelina Adamska mamikpisze.pl
19. Anna Kuczyńska lejdishepard.blogspot.com
20. Sylwia Bogaj kosmetyczno-mamusiowy.blogspot.com
21. Klaudia Wróblewska igimigi.pl
22. Katarzyna Grzywaczewska poradymamykasi.blogspot.com
23. Nadine Kranik macierzynstworaz.pl
24. Izabela Pacocha szczyptaomnie.blogspot.com
25. Angelika Grochowska ca-lineczka.pl
Sponsorzy:
Mamali Eveline Cosmetics Oillan Eqilibra Kosmetyki AA Rainbow Lyll Ahmad Tea Oladi Bioxsine Merlo-Dekor Kuferek Pereł AWM Jupi Park Majunto Papiko Monello Gagalu Wydawnictwo Zakamarki Felicea Alegorma Akatja Tilly & Me Otula.pl Kolorowy Świat Katarzyny Be Yourself Deleko Bispol JJ Fashion Handmade Kasi Bielenda Semilac Crochet World Folkstacja Vifon Familie.pl Tron Ouhmania All Bag DekoŚwiat Ewy Maskotkowa kraina Lalki Metoo Sklepik z marzeniami Wydawnictwo Ovo Rękodzieło artystyczne Ewelina Knapik Toly Moje nowe buty Ipanema i Rider Kosmico Linomag Iwostin Lejdi Shepard Emolium Dermaglin Face&Look SofiShop.pl Nowa Era Świerszczyk dla dzieci Szyfoniera Granna Oho Meglio Mizerki Kids Arpex Wydawnictwo Zielona Sowa Ann-spełnione Tiulove marzenie Iglarki Kamaro Miravena Name me Revitalash Paisley Manufaktura Bab Semco Resibo Rękodzieło Magia Kul Pracownia Rękodzieła "By Melissa" Pierre Rene Mabibi Wypalanka Yapok Minerwa i Sotin Ava Artofis Bajki Personalizowane Takie siakie by Kate Lenny Lamb Koszulkowo Domek Tekturowy Lupomi Patatoy ProBody NaturalnePiękno Ebebe Borsuczkowy Domek Attipas ChrisCosmetics Zuzulove MadeByRuda Pabobo KaMaz Dubi Dekostacja.
Patroni Medialni:
Parenting.pl KobiecePorady.pl Moja Łęczyca mojaleczyca.pl Gazeta Lokalna Kutna i Regionu Mamspotkanie.pl Czasdzieci.pl Dzieci.pl Sosrodzice.pl urodaizdrowie.pl
Świetna ekipa :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jeszcze uda nam się spotkać :*
Ja też na to liczę :)
UsuńJakie smakowite jedzonko tam miałyście! A ja jeszcze przed śniadaniem i teraz mi ślinka cieknie! :)
OdpowiedzUsuńJedzenie było pyszne!
UsuńAle super! :-) Fajnie tak się spotkać w realu i jeszcze świetnie się przy tym bawić :-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie spotkanie w realu pomaga w wielu dziedzinach blogowania :)
UsuńSzalejesz z tymi blogerskimi wyjazdami - super!
OdpowiedzUsuńOj w tym roku faktycznie się nazbierało, ale z jednego musiałam zrezygnować :(
UsuńPiękny wisior na pierwszym zdjęciu Masz :) Jak zwykle ciekawa relacja :)
OdpowiedzUsuńMuszelka na łańcuszku? Muszla św Jakuba przywieziona dla mnie z Santiago de Compostella :) Uwielbiam ją!
UsuńO jacie jacie :) Już dla samego jedzonka bym tam pojechała (wygląda przepysznie ! ) - że o doborowym towarzystwie i ciekawych warsztatach nie wspomnę :) Super, że kolejne udane spotkanie za Wami :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i my znów niebawem się spotkamy :)
UsuńSuper sprawa takie spotkania ;) Może kiedyś i ja będę miała taką przyjemność ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńSpotkanie musiało być świetne! :)
OdpowiedzUsuńDziało się :) Towarzystwo fajne!
UsuńFajny zjazd. :)
OdpowiedzUsuńNawet Ci zazdroszczę ;)
Pozdrawiam gorąco.
Najbardziej mnie cieszy, że znowu poznałam nowe dziewczyny :)
UsuńSuper! Na pewno było świetnie. Dziewczyny z dekostacji znam osobiście i jestem z nich taka dumna, że wystąpiły jako prelegentki! Żałuję, że tego nie widziałam na żywo! :)
OdpowiedzUsuńJeśli były stremowane to wcale nie było tego po nich widać :)
UsuńOj dzialo sie dzialo :) Jak widze spotkanie na wysokim poziomie. Nie wiem wlasnie czy mialabym ochote na takie reczne prace- ja mam dwie lewe rece ;)
OdpowiedzUsuńPrelekcje zapewne ciekawe i informujace- dla takiego laika jak ja, piszacego bloga dla wspomnien pewnie czarna magia ;)
Fajnie, ze przyjechalas zadowolona :)
Takie cenne informacje są bardzo ważne :) Jak ktoś chce się rozwijać to tym bardziej :)
Usuńhoh ile fajny blogerek :) Ile tematów do rozmów :) Zazdroszczę :P)
OdpowiedzUsuńNie z każdą dało radę pogadać, bo Paulina sporo zajęć nam przygotowała, ale zawsze to coś :)
UsuńByło mega!! Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś spotkamy się na jakiś spotkaniu. Teraz byłam zachwycona organizacją Pauliny :)
OdpowiedzUsuńRobiła to sama i naprawdę się postarała :)
Usuńja miałem okazję być na takim spotkaniu mimo, że nie prowadziłem wtedy bloga;) super sprawa!
OdpowiedzUsuńFajnie jest poznawać nowych ludzi, z różnych zakątków kraju!
Usuńoj działo się chyba, takie spotkania to fajna pamiątki i kilka nowych znajomości :D
OdpowiedzUsuńTe znajomości są najfajniejsze :)
Usuńwow widzę ze spore wydarzenie, chętnie sama bym posłuchała o zwiększeniu zasięgów:)
OdpowiedzUsuńTak, takich informacji nigdy za wiele! Choć Ty masz sporo komentarzy i czytelników :)
UsuńSzarlotkę uwielbiam, ale skoro jest przed 23.00 to po cichu o niej zapomnę i pochwalę sam wpis (bez tej kuszącej szarlotki). Bardzo przyjemna relacja, no i czekam na wyjaśnienie tajemnicy losów :)
OdpowiedzUsuńAch , szarlotka...chyba dziś zrobię jakąś szybką :)
UsuńNiezapomniane chwile.
OdpowiedzUsuńWidać, że atmosfera była bardzo miła a Wy uczestniczki, bawiłyście się wspaniale.
Paulina jako organizatorka spisała się na medal, nie ukrywam że troszkę Wam zazdroszczę tych wspólnie spędzonych chwil.
Było mnóstwo śmiechu zwłaszcza podczas malowania koszulek :)
UsuńNaprawdę było super się poznać i z niektórymi spotkać po raz kolejny :) Btw. uwielbam nazwę Twojego bloga od początku jego istnienia! :D
OdpowiedzUsuńBaaaardzo mi miło :)) A ja myślałam o zmianie.... :)
UsuńRewelacja ! Jak tak spojrzałam na to zdjęcie, na te wszystkie sympatyczne twarze to na prawdę zazdroszczę tak cudnych spotkań :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Każda dziewczyna inna na swój sposób, każda z innego zakątka, to jest super ;)
UsuńBardzo ciekawe warsztaty też bym się chętnie dowiedziała jak zwiększyć ruch na blogu :)
OdpowiedzUsuńPrawda? tego typu rad nigdy za wiele :)
UsuńKolejny raz po cichu (acz pozytywnie) zazdroszczę takiego spotkania. Fajnie, że kolejny raz się udało.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że znowu poznałam kogoś nowego!
UsuńCudownie było móc uczestniczyć w takim spotkaniu. Fajnie, że udało nam się spotkać
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :)
UsuńNie ma co fajnie było :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się ;)
Usuń