Dla naszych czytelników nie jest żadną nowością, że w tym roku czeka nas Pierwsza Komunia Święta Zwykłej Córki. Jednak, jeśli jest tu ktoś po raz pierwszy (a liczę cicho na to, że przybywają nowi odbiorcy), to wyjaśniam, że praktycznie cały maj dla Zwykłej Rodzinki obfituje w imprezy komunijne. Nie tylko nasza córka będzie świętować, ale i mój chrześniak oraz przyjaciółka naszej królewny. Pisałam Wam już o tym Jakie wydatki czekają przed Pierwszą Komunią i Jak tanio ubrać dziecko. Dziś z kolei podpowiem Wam jaki wianek komunijny wybrać :)
![]() |
Jaki wianek komunijny wybrać |
Zaczęłam pracować w firmie florystycznej (bardzo ogólnie rzecz ujmując) Gretaflowers i odtąd na wiele rzeczy patrzę zupełnie inaczej. Na przykład teraz już wiem jaki wianek komunijny wybrać :)
Różnica między wiankiem sztucznym, a tym z żywych kwiatów jest taka, iż ten pierwszy faktycznie przetrwa długi czas i można go z powodzeniem odsprzedać. Różnice w cenach są, jak się okazało, wcale nie takie duże. Jeśli chcecie, by sztuczny wianek "nie bił po oczach" plastikiem, czy tandetną koronką, musicie przeznaczyć na niego większy budżet. W tym momencie pojawia się pytanie: jeśli sztuczny kosztuje tyle co żywy, to który wybrać?
Ja zdecydowałam się na dekorację z żywych kwiatów. Nie jest to tania opcja. Ceny oczywiście są różne w różnych miejscach. W zależności od tego z jakich roślin ma być wypleciony, możecie za niego zapłacić "stówkę", ale też 150zł. Skoro jednak dzieci idą do komunii w białych albach, przez co wyglądają praktycznie tak samo (popieram ów pomysł!), to chcąc ożywić wygląd mojej córki stawiam na naturalne dekoracje.
Nie jestem wymagająca, mam skromny gust. Chcę by córka wyglądała elegancko, acz delikatnie i dziewczęco. Jeszcze do końca nie sprecyzowałam swojej wizji przez co koleżanki w pracy już mają mnie dość :) Co chwilę wymyślam inne warianty. Jednak jak się zdecydować kiedy wybór mam tak ogromny? W dodatku patrząc na to jakie wianki tworzą nasze kursantki...Wierzcie mi, że śnią mi się te dekoracje po nocach!
![]() |
Jaki wianek komunijny wybrać |
![]() |
Jaki wianek komunijny wybrać |
![]() |
Jaki wianek komunijny wybrać |
![]() |
Jaki wianek komunijny wybrać |
Widząc ile czasu i energii zajmuje dziewczynom wyplecenie jednego wianka, zrozumiałam dlaczego mają one takie, a nie inne ceny. Rośliny kosztują, czas pracy również. To nie jest takie proste jak nam się wydaje. Nie wystarczy upleść wianek z polnych kwiatów tak jak robiło się to za młodu na łące. Tu każdy element ma swoje miejsce. Wszystko musi się dobrze trzymać, by wianek nie rozleciał się dziewczynce na głowie!
Jaki wianek komunijny wybrać? Ja zdecydowanie stawiam na żywe kwiaty! Mamy w domu mirt hodowany głównie na okoliczność pierwszej komunii, więc wiem, że wianek będzie zielony. Nie lubię "gipsówkowych". Czyli coś już w głowie mi się klaruje :) Na pewno będą też stokrotki i jakieś kolorowe dodatki. Najbliższy memu sercu jest chyba wianek z pierwszego zdjęcia :)
Jeśli chcecie poczytać o innych dodatkach komunijnych, zapraszam Was na bloga Superdzieciaczki, gdzie znajdziecie mnóstwo inspiracji, nie tylko tych związanych z majową uroczystością :)
Stokrotek nie może braknąć, w końcu to Twoje ulubione kwiaty ❤️❤️❤️ ja kocham gipsówkę, ale faktycznie z zielonymi dodatkami będzie cudowny
OdpowiedzUsuńStokrotki będą na pewno :)
UsuńPięknie wyglądają te wianki
OdpowiedzUsuńMarysiu, a może i my takie sobie sprawimy na wiosnę? 😁
UsuńDziękujemy :)
UsuńJakie one są cudne!!!! No naprawdę bomba :)
OdpowiedzUsuńCieszymy się, przekażę dziewczynom :)
UsuńPiękne!!! U nas jeszcze daleko do Komunii Lili, ale wianek jak co roku będę jej robić :) Głównie ze stokrotek :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :)
UsuńKurcze ten czas tak szybko leci. Ja w tym roku mam komunię u chrześnicy, i nie wiem jaki wianuszek w końcu zamówiły. Musze zapytać
OdpowiedzUsuńZapytaj, my polecamy żywe :)
UsuńMi też podoba się najbardziej ten pierwszy:)
OdpowiedzUsuńMamy podobny gust :)
UsuńCudne są te wianki a pierwszy rewelacyjny
OdpowiedzUsuńTo największy faworyt :)
UsuńDziękuję za miłe słowo :) Co do wianków do są cudowne :)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę :)
UsuńTeż zdecydowanie wolałabym wianek z naturalnych kwiatów - a z pokazanych we wpisie najbardziej podoba mi się ten cały w bieli :)
OdpowiedzUsuńJeśli z naturalnych to właśnie najlepszy z mirtu i stokrotek :)
UsuńCudowne te wianki z naturalnych kwiatów, szczególnie te delikatne
OdpowiedzUsuńMyślimy podobnie :)
UsuńPiękne i delikatne, takie wianki lubię. Mój też był delikatny,ale ze sztucznych kwiatków.
OdpowiedzUsuńMy też mamy dwie komunie u dwóch chrześnic mojego męża, ale chyba już o tym wspominałam ;)
Pozdrawiam
Jak my szłyśmy do komunii to chyba tylko sztuczne były :)
UsuńMi się podobają te skromniutkie wianki :) Ja miałam z czerwonymi różyczkami
OdpowiedzUsuńTo wcale nie taki skromny miałaś :)
UsuńPiękne są te wianki z prawdziwych kwiatków i na pewno taki bym chciała :-)
OdpowiedzUsuńSą po prostu urocze :)
UsuńWianki śliczne. My jeszcze mamy całe dwa lata na przygotowania,ale czas leci tak szybko, że nawet się nie obejrzymy i trzeba będzie wszystko organizować.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie szybko leci, bo niedawno córka zaczynała szkołę, a tu już trzecia klasa i komunia :)
UsuńBardzo podobają mi się wianki wszelkiego rodzaju, nie tylko te komunijne :) Sama miałam bardzo delikatny wianek, malutki, zawinięty wokół koczka :)
OdpowiedzUsuńMusiałabyś zobaczyć jakie wianki ślubne dziewczyny robią :)
UsuńJa byłam bardzo jasną blondynką, więc do Pierwszej Komunii Św. miałam prosty, zielony wianek z mirtu, co przy strojnej sukience bardzo ładnie grało.
OdpowiedzUsuńTe zielone z mirtu są cudne :)
Usuńprzepiękne! <3
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńPrzepiękne wianki, w ostatnim czasie są bardzo modne nie tylko dla dziewczynek do komunii ale również dla Panny Młodej :)
OdpowiedzUsuńJak na razie ten temat mnie omija :)
O tak, panny młode coraz częściej wybierają wianek zamiast welonu :)
UsuńPiękne są te wianki. Za dwa lata pewnie też się na taki zdecydujemy:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńGdybym miała córkę z pewnością wybrałabym wianuszek z żywych kwiatów! Są takie delikatne i subtelne... <3
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą :)
UsuńTen z drugiego zdjęcia to mój typ. Jeszcze trochę czasu mamy do komunii ale na pewno będzie z prawdziwych kwiatow.
OdpowiedzUsuńCzyli gipsówka z wkładką :) Mnie się akurat nie bardzo podoba, ale po to jest tyle rodzai, by każdy mógł sobie coś wybrac :)
UsuńPrzedostatni wianuszek chyba najbardziej mi się podoba! Ale wszystkie są przepiękne. :) Aż szkoda, że za moich czasów takich nie było. :(
OdpowiedzUsuńTo piękne połączenie klasycznej gipsówki z kolorowymi kwiatkami :)
UsuńSuper, choć temat Komunii jeszcze przed nami, mocno wczytuje się we wpisy na ten temat. Ja zdecydowanie wybrałabym ze świeżych kwiatów :)
OdpowiedzUsuńCzas szybko mija, a warto się rozglądać już wcześniej :)
UsuńMoja córcia miała żywe białe margaretki wpięte we włosy i pięknie to wyglądało :)
OdpowiedzUsuńCudownie :)
UsuńPiękne te wianuszki, od razu widzę je na głowie na jakiejś sesji zdjęciowej ♥
OdpowiedzUsuńI sporo tych sesji robimy :)
Usuń