Wiecie, że nie lubię gotować. Toleruję proste potrawy z małą ilością składników, które jestem w stanie przygotować pomiędzy ogarnianiem zdjęć, pilnowaniem córki z lekcjami, sprzątanie praniem, itp., itd. Tylko takie dania mnie interesują! Co jeśli do tego dochodzi upał i sama myśl o staniu przy gorącej kuchence przyprawia Cię o gęsią skórkę? Podrzucam dziś pomysł na szybki obiad w upalny dzień, który pomaga też skutecznie "posprzątać" w lodówce!
Upał nie sprzyja wielogodzinnemu staniu przy garach. Ba! Nawet godziny nie wytrwam przy rozgrzanym piekarniku. Często w takie dni rozpalamy grilla i wtedy Zwykły Tata ma szansę się wykazać, kiedy ja w niedzielne popołudnie wypoczywam na tarasie. Nie widzę też niczego złego w zamówieniu pizzy. Takie danie raz na jakiś czas przecież nie zabija, a nas ratuje przed wylewaniem litrów potu w kuchni. Na końcu jedynym naszym zajęciem jest umycie, co ja mówię, wrzucenie talerzy do zmywarki :)
Jestem też zwolenniczką jajecznicy! Tak, bo na obiad też można ją zjeść. Ja wtedy dodaję często ugotowany makaron, dzięki czemu potrawa jest bardziej sycąca.
Natomiast kiedy w lodówce leży resztka brokułu pozostałego po zupie-krem, papryka, której nie skroiłam do sałatki, przygotowuję omlet z piekarnika. Jedną z takich wersji szybkiego obiadu przedstawiłam TUTAJ. Omlet z piekarnika to połączenie jajecznicy i... pizzy.
Omlet z piekarnik, czyli pomysł na szybki obiad w upalny dzień
Czego Wam trzeba, by przygotować ten szybki obiad w upalny dzień? Ano tego co zastało po całym tygodniu w lodówce. O ile nie dostało już "nóżek" i samo z niej nie wyszło lub nie bije po oczach dziwnie zieloną barwą! Dlatego dla mnie ta potrawa to jednocześnie robienie porządków w naszej szafie chłodzącej :)
Poprzednim razem wykorzystałam między innymi ser feta. Jednak nie zawsze mam go akurat pod ręką, a w przypadku "cudownych" niehandlowych niedziel, nie wyskoczę nawet do sklepu. Z resztą, jak termometr wskazuje mordercze temperatury, wcale mi się nie chce biec na zakupy. Poza tym miało być przecież szybko!
Składniki na omlet w naczyniu żaroodpornym:
- jajka
- kasza (dowolna, ja najczęściej daję kus-kus lub jaglaną!)
- papryka
- szczypiorek
- kiełki brokułu i brokuł
- wędlina
- pomidorki
Jak przygotować taki omlet z piekarnika?
Jajka miksujemy z przyprawami oraz szczypiorkiem. Dorzucamy pokrojoną paprykę i wędlinę, cząstki brokułu. Kaszę zalewamy wrzątkiem. Całość mieszamy razem i wylewamy na posmarowane wcześniej tłuszczem naczynie do tarty. Posypujemy kiełkami i... voila! Wstawiamy do piekarnika, a następnie po prostu czekamy aż wszystko się zapiecze.
Proste? Jak drut! Szybkie? Bez dyskusji! Jeśli do tego rodzina pomoże Ci w krojeniu warzyw, spędzisz w kuchni zaledwie kilka minut! Do tak przygotowanego posiłku podaję przeważnie herbatkę ze świeżej mięty. Jeśli mam to dorzucam także owoce lub choćby cytrynę. Taki napój doskonale orzeźwia!
![]() |
Pomysł na szybki obiad w upalny dzień |
Wykorzystacie kiedyś mój pomysł na szybko obiad w upalny dzień? Podoba Wam się omlet z piekarnika? Może macie jakieś sprawdzone przepisy na gorące lato? Podzielcie się!
Uwielbiamnlemy, ale zazwyczaj robiłam je na patelni. Pomysł na omlet z piekarnika jest świetny.
OdpowiedzUsuńNa pewno łatwiej upilnować by się nie przypalił :)
Usuńwygląda przepysznie może się skusze i zrobię
OdpowiedzUsuńPoleca, będzie Ci smakował :)
UsuńU nas nie ma upałów:)))
OdpowiedzUsuńPs. Jajko na twardo/miękko, jajecznica, jajko sadzone - tak. Omlet już niestety nie. Ze względu na wygląd;)
Ale on może wyglądać jak pizza :)
UsuńŚwietny sposób na przemycenie kaszy, za którą niestety nie przepadam, ale w takim wydaniu jem.
OdpowiedzUsuńDokładnie, rodzina nawet nie wie, że zjada kaszę :)
UsuńŚwietny pomysł z checia to wykozystam☺ w upalne dni u nas najczęściej chłodniki albo dzień paczki z jajkiem sadzonym i maślanka:)
OdpowiedzUsuńOOO i mizeria :)
UsuńJa akurat kocham gotować, jednak muszę przyznać Ci rację, że stanie "przy garach" w takie upały, to dla mnie również udręka, tym bardziej, że jestem w zaawansowanej ciąży :) Bardzo lubimy dania jajeczne, więc "podkradam" przepis :) DZIĘKI <3
OdpowiedzUsuńCzęstuj się ;)
UsuńBardzo lubię omlety, kiedyś robiłam je często teraz robię je rzadko bo za bardzo ich u mnie nie lubią.
OdpowiedzUsuńMoże w takiej wersji, kiedy wygląda jak pizza, może by zjedli ;)
UsuńMoże 😀 chętnie wypróbuję przepis.
UsuńU mnie niestety nie lubią takich dan
OdpowiedzUsuńOj to szkoda!
UsuńDziękuję za inspirację, szukałam ostatnio pomysłu na szybki obiad :D
OdpowiedzUsuńPolecam się ;)
UsuńOstatnio myślałam nad przyrządzeniem właśnie takiego omleta. Twój przepis zapisuję i biegnę do sklepu szukać odpowiedniego naczynia żaroodpornego :)
OdpowiedzUsuńNawet w Pepco powinny być :)
UsuńUwielbiam omlety, można je wzbogacać tysiącem różnych składników i za każdym razem wychodzi inaczej :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, w zależności od tego co zalega w lodówce!
UsuńMój mąż robi podobny omlet z boczkiem i szparagami, mniam!
OdpowiedzUsuńZe szparagami też bym chętnie zjadła :)
Usuńwygląda smakowicie
OdpowiedzUsuńI takie było :)
UsuńBardzo fajny patent na obiad - zwłaszcza że też jestem zwolenniczką szybkiego i prostego gotowania :)
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że Tobie może się spodobać!
UsuńPrzyznam, że wygląda pysznie :) Chętnie skorzystam z Twojego przepisu
OdpowiedzUsuńPolecam, będzie Ci smakować :)
UsuńWygląda obłędnie i faktycznie robi się szybko ale w upalny dzień odpalanie piekarnika to nie dla mnie :) wtedy najlepszy jest dla mnie chłodnik :) pokrojone warzywa zalać kefirem i obiad :)
OdpowiedzUsuńTeż fajnie ;)
UsuńPiekarnik długo nie musi być włączony, byle jajka się ścięły :)
Dawno mnie u Ciebie nie było i widzę, że sporo mnie ominęło :)
OdpowiedzUsuńRównież jestem zwolenniczką szybkich obiadów! Ostatnio nawet rozpatruję zakupienie szybkowaru do dań jednogarnkowych. To też świetna i szybka opcja :) Twój przepis na pewno wypróbuję! :)
U mnie ostatnio było bardzo kreatywnie, a czas głównie spędzałam w swojej pracowni :) W efekcie powstało kilka nowych projektów innowacyjnych kocyków dla dzieci i niemowląt. Szczególnie jestem dumna z kocyka w lamy :) Zapraszam do oglądania!
https://edreamsstyle.wordpress.com/
Lubię wszelakie kocyki :)
UsuńPysznie, zdrowo i szybko. Tak lubie!
OdpowiedzUsuńSuper!
UsuńLubię szybkie dania. Ja w weekendy rzadko gotuję niezależnie od pogody, szkoda mi czasu.
OdpowiedzUsuńHa ha, mam podobnie :)
UsuńJak szybki i prosty to zdecydowanie coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńTak zdecydowanie jest!
UsuńLubię takie dania na upały, smaczne i szybkie
OdpowiedzUsuńSyte i szybkie to mocny argument :)
UsuńSuper pomysł i ciekawy przepis ja robie często frittatę z piekarnika
OdpowiedzUsuńTez muszę kiedyś spróbować :)
UsuńJa też nie lubię długiego stania przy garach. Potem wszystko znika szybko z talerza i niby dobrze, ale nie wiadomo gdzie podział się czas przeznaczony na gotowanie. Dlatego bardzo lubię takie szybkie przepisy ze składników, które ma się w lodówce
OdpowiedzUsuńPiąteczka :)
UsuńWow! Muszę koniecznie wypróbować przepis na ten omlet! NA patelni nigdy mi nie wychodzi ;D
OdpowiedzUsuńZ piekarnika nie ma opcji zepsuć :)
UsuńSądzę, że pychota :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie!
UsuńJak dla mnie rewelacja :) Bardzo mi się podoba takie danie :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że proste i szybkie :)
Usuń