Lato się kończy. Kalendarz z dnia na dzień przypomina nam o nieuchronnie zbliżającej się jesieni. Bądźmy szczerzy - pogoda za oknem tylko to potwierdza. Chciałoby się zatrzymać lato na cały rok. Tylko jak to zrobić? Jak cieszyć się ciepłym słońcem 356 dni w roku? Jednym ze sposobów jest... zamykanie go w słoikach. No może nie dosłownie, ale za pomocą przetworów wszelakich da się pośrednio to uczynić. Nie jestem typem kobiety kochającej pracę w kuchni. Zrobię co muszę i uciekam, ale w tym roku zaprzęgłam się do pomocy i byłam współtwórcą przecierów pomidorowych. Tylko po co nam w ogóle te warzywa? Jakie wartości odżywcze mają pomidory i dlaczego warto je jeść?
Pomidor im intensywniej pachnie, tym bardziej możemy być pewni, że pozwolono mu spokojnie dojrzewać i że jest świeży. Ja najbardziej lubię ów charakterystyczny zapach po oderwaniu "ogonka". Tak samo jest z kolorem pomidora - im mocniejszy i ciemniejszy, tym lepiej. Moja babcia zawsze powtarzała, że pomidory mają dużo potasu i jak będę ich dużo jadła nie złapią mnie żadne skurcze w nocy.
Dlaczego warto jeść pomidory?:
- witamina C - nie tylko cytryna, czy pietruszka jest bogata w tę akurat witaminę. Duży owoc pomidora zapewni Wam 60% dziennej dawki witaminy C
- witamina E - wzmacnia naczynia krwionośne
- beta karoten - myślałam, że tu najlepsza jest marchew, ale ona ma konkurenta w postaci pomidora właśnie! Warzywo to dzięki obecności silnych oksydantów pomaga nam neutralizować szkodliwe wolne rodniki.
- cholina - poprawia w organizmie procesy odpowiedzialne za naukę, odpowiada za proces wchłaniania tłuszczu i obniża stany zapalne
- pierwiastki mineralne - potas, który obniża ciśnienie krwi i działa moczopędnie. Zawierają także wapń (wpływa na stan kości i bóle mięśni), magnez (chroni przed osłabieniem organizmu) i żelazo
- witaminy z grupy B - wpływają korzystnie na metabolizm cukru i odkładanie się cholesterolu
- witamina K - zwiększa krzepliwość krwi
- makroelementy - to właśnie w pomidorze znajdziecie mangan (niezbędny element przemiany materii), miedź (wpływa na stan serca) i kobalt (pomaga tworzyć hemoglobinę), które są rzadko spotykane w innych produktach
- likopen - naturalny barwnik, dzięki któremu pomidor ma intensywnie czerwony kolor. Nie wiedziałam, że jest najsilniejszym antyutleniaczem z grupy karotenoidów, który działa antynowotworowo. Dieta bogata w likopen zapobiega zawałom, rozwojowi miażdżycy. Hamuje zwyrodnienie plamki żółtej, działa skutecznie przeciw nowotworowi prostaty i szyjki macicy.
- błonnik - pomidory powinny zajadać osoby pragnące się odchudzać! Zawiera dużo wody, dzięki czemu działa moczopędnie wypłukując potas z organizmu.
Niestety pomidory mogą też uczulać więc nie każdy może się nacieszyć ich dobrodziejstwem.
Dlaczego warto jeść pomidory? - przecier pomidorowy |
Rodzaje pomidorów:
- malinowe - jedna z najpopularniejszych odmian. Są też i największe w rodzinie. Mają dużo soku i słodki smak. Nadają się doskonale na soki
- koktajlowe - najlepsze do dekoracji lub jako przekąska. Są czerwone i żółte, a czasem pomarańczowe.
- w kształcie "jajka" - idealne na przeciery, ponieważ posiadają bardzo zbity miąższ
- okrągłe gruntowe - najpopularniejsze z wszystkich odmian. Zawierają bardzo dużo soku. Najsmaczniejsze są te, które rosną pod gołym niebem, nie zaś w szklarni
Jak wspomniałam na początku, kilka dni temu zabrałam się za robienie przecieru z pomidorów. Stwierdzam, że nie ma nic prostszego, a smak zamknięty w słoikach cieszyć nas będzie nawet w środku zimy!
Jak zrobić przecier pomidorowy? Wrzucić pokrojone na dowolną wielkość kawałki ów warzywa do jak największego garnka i smażyć z dodatkiem soli. Następnie zblendować lub (jeśli skórki pozostały) odsączyć na sitku. Przelać przecier do słoików i zagotować. Prawda, że proste?
Pomidory kocham bardzo w każdej postaci, taki przecier robiła moja babcia cudowny smak:) masz rację to bogactwo witamin i minerałów.
OdpowiedzUsuńObserwuję:)
Ja do końca nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego ile dobrego mają te warzywa :)
UsuńJa nie robiłam w tym roku przetworu z pomidorów z braku czasu, ale przywożę od teściowej mocno dojrzałe warzywka i wrzucam do wyciskarki wolnoobrotowej. Idealny sok bez pestek służy mi do zupy pomidorowej- dzieciaki kochają. Ewentualnie obieram ze skóry i podsmażam- to tworzy mi sos do spaghetti
OdpowiedzUsuńSoku nie lubię, ale sosik do spaghetti taki świeży to coś wspaniałego :)
UsuńJa co roku robię przecier u nas to podstawa i nie wyobrażamy sobie by go nie było w kuchni
OdpowiedzUsuńI na zimę jak znalazł :)
UsuńPomidory w wersji "na cieplo" 😄 uwielbiam, bo w takiej na surowo...niezbyt :/ chyba że żółte 😄
OdpowiedzUsuńW tym roku też troszkę z przetworami pomidorowymi poszalalam 😄
A pomidory chyba jako nieliczne warzywa najzdrowsze są w wersji długo cieplnej obróbce poddawane :)
Zgadza się! Po obróbce są jeszcze zdrowsze :) Zapomniałam o tym wspomnieć!
UsuńUwielbiam pomidory pod każdą postacią.Powinno się ich jeść dużo. Robimuy przeciery n azimę i sałatke z zielonych pomodorów.
OdpowiedzUsuńMam ciągły problem z hemoglobiną, więc będę zajadać więcej pomidorów :)
UsuńUwielbiam pomidory i cieszę się, kiedy wreszcie jest na nie sezon. A słyszałam w ogóle, że przetworzone pomidory mają jeszcze lepsze działanie na zdrowie niż te surowe. Chociaż ja najbardziej te surowe właśnie lubię :) I najbardziej ze wszystkich malinowa.
OdpowiedzUsuńTak, jeszcze o tych przetworzonych napiszę :) Kocham sałatki z pomidorów :)
UsuńU mnie 40kg pomidorów w przecierach 😁
OdpowiedzUsuńWOW! Z Ciebie prawdziwa kucharka :)
UsuńKiedyś pomidory jadłam codziennie, a teraz bardzo rzadko mimo, ze u moich rodziców w ogródku jest ich sporo :)
OdpowiedzUsuńW ogóle ostatnio u mnie kiepsko ze zdrowym odżywianiem :/ Pora się zorganizować.
Ja też nie jadam super zdrowo, ale lubię wykorzystywać sezonowe warzywa i owoce :)
UsuńUwielbiam pomidory:) I też zawsze staram się trochę ich zamknąć w słoikach na gorsze czasy;)
OdpowiedzUsuńTak, na zimę taki smaczny przecier na zupę jest idealny!
UsuńAch ten zapach pomidorow, ten smak i te rozne gatunki- juz dawno skradly moje serce. A jak jeszcze mam mozliwosc zjedzenia dojrzalych w pelnym sloncu toz to raj na ziemi :)
OdpowiedzUsuńJa często kupuje te małe, koktajlowe i podjadam jako przekąskę :)
UsuńNie przepadam za pomidorami samymi w sobie, ale lubię wiele potraw, w których są zawarte :)
OdpowiedzUsuńNo i super! To jedne z niewielu warzyw, które są jeszcze zdrowsze po obróbce cieplnej :)
UsuńMOja córcia nie lubi pomidorów, samych w sobie, ale przynajmniej pomidorówkę uwielbia.
OdpowiedzUsuńTo duży plus :) Moja córka jak ją natchnie to sama łapie pomidora w rękę :)
UsuńJa również nie lubię i nie jadam od dziecka pomidorów, ale tylko surowych, nieprzetworzonych. Gdy byłam starsza próbowałam się do nich przekonać, ale okazało się, że mój brak sympatii do pomidora jest uzasadniony - mam na nie alergie. Być może jest ona nabyta przez to, że od dziecka ich nie chciałam jeść, a może już wtedy mój organizm podpowiadał mi, że pomidory nie są dla mnie? Trudno stwierdzić.
UsuńZa to pomidory dodaję do różnych potraw, gotowane czy pieczone mi nie szkodzą i jem je chętnie. Lubię nawet do jajecznicy je dodawać :-)
No proszę, ja tez dodaję je do jajecznicy! dziś na obiad planuje omleto-tartę z pomidorkami właśnie :)
UsuńKocham pomidory! Muszę skorzystać z tego przepisu na przecier.
OdpowiedzUsuńDo usług :)
UsuńPomidory mogę jeść i pić w każdej postaci, jak nie główny element dań, to jako pyszny dodatek. :)
OdpowiedzUsuńA jako dodatek bywają doskonałe :)
UsuńBardzo lubię pomidory. Jako dziecko nie mogłam ich jeść. Po jednym zjedzonym plasterku miałam okropnie swędzącą wysypkę na całym ciele. Na szczęście z tego wyrosłam ;)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że już Cię nie męczy wysypka!
UsuńUwielbiam domowe przetwory, a przecier pomidorowy jest jednym z moich ulubionych. Nie ma lepszej pomidorowej zimą :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, ten zapach zimą przypomina lato :)
UsuńNie miałam pojecia o ich właściwościach. Dziękuje za ten wpis <3
OdpowiedzUsuńJa też nie do końca znałam wszystkie dobre strony pomidora, dopóki nie zaczęłam pisać ;)
UsuńProste i niezwykle smaczne :) uwielbiam pomidory pod każdą postacią, świeże, przetwory i suszone. Mniam
OdpowiedzUsuńSuszone uwielbia mój mąż ;)
UsuńNie wiedziałam, że to aż takie bomby witaminowe :) Uwielbiam je i w sezonie jem kilogramami.
OdpowiedzUsuńJa też nie do końca zdawałam sobie z tego sprawę :)
UsuńOj, akurat za pomidorami nie przepadam - jak dla mnie są bez smaku, ale co kto lubi :) Zawartości witaminek na pewno nie można im odmówić :)
OdpowiedzUsuńZawsze można je gdzieś dodać, przetworzone są jeszcze zdrowsze!
UsuńUwielbiam pomidory, a te w kształcie jaja skradły moje serce: są mięsiste i niewiarygodnie słodkie. Mniam :)
OdpowiedzUsuńP. S zawsze kupujemy pomidory na targu bądź w lokalnym warzywniaku, ostatnio moja mama kupiła jakieś dyskontowe (nie miałam o tym pojęcia). Spróbowałam i mówię : "Mamo, niedobre te pomidory, smakują jak z dyskontu". Była w szoku, jednak jest różnica w smaku :P
Te jajowate bardzo przypominają mi dzieciństwo, jadłam je posypane solą :)
UsuńI my zamknęliśmy już pomidory w słoikach. Mamy bazę do zup, spaghetti czy innych potraw. Mamy na lokalnym ryneczku panią, która serce wkłada w uprawę i to się przekłada na smak.
OdpowiedzUsuńTakie sprawdzone źródła są najlepsze!
UsuńKocham pomidory! I od dawna jestem zaznajomiona z ich właściwościami, jednak nie o wszystkich wiedziałam. Super :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że uzupełniłam Twoją wiedzę :)
UsuńMy jemy prosto z krzaczka:)
OdpowiedzUsuńTakie najpyszniejsze :)
UsuńJa mam taki dziwny fetysz ze jem pomidory tylko w ciepłych sezonach. Wiosna lato. W zimę są mi zimne i ich nie jem;-)
OdpowiedzUsuńNa pewno mają mniej smaku zimą!
UsuńKoniecznie muszę zrobić przecier, jeśli to rzeczywiście takie proste :-) Bo uwielbiam pomidorówkę właśnie z takiego domowego przecieru pomidorowego
OdpowiedzUsuńBardzo proste :) Rób śmiało!
UsuńUwielbiam przecież pomidorowy. Zawsze podbierałam teściowej, ale zrobiłam swój. Zupa pomidorowa jest nieziemska. Rewelacja. Pycha. Zresztą jak wszystko co jest z dodatkiem pomidorów :)
OdpowiedzUsuńTak samo myślę :)
UsuńBez pomidorów nie wyobrażam sobie naszej kuchni. Moi chłopcy uwielbiają je w każdej postaci. Dlatego też przecier pomidorowy to swoisty must have.
OdpowiedzUsuńMoja córka zupę pomidorową jadłaby codziennie :)
UsuńKilka lat temu mieliśmy multum pomidorów i również robiliśmy przecier, dużo przecieru ;-)
OdpowiedzUsuńFajnie mieć takie zapasy na zimę :)
Usuńwyobraź sobie, że ja pierwszego pomidora zjadłem.. będąc w liceum. Brzydziłem się nimi zwyczajnie, a teraz podane z cebulką mmmm:) Przecieru dość często używamy np. do pizzy:) tylko żonka coś do niego tam jeszcze dodaje
OdpowiedzUsuńPewnie bazylię ;)
UsuńPomidory to kopalnia dobroci dla naszego zdrowia. Ja najbardziej lubię te z pewnego źródła, czyli prosto od mojej cioci ze szklarni :)
OdpowiedzUsuńZgadza się, najlepsze są takie z domowego ogródka, czy szklarni!
UsuńKocham, uwielbiam pomidory! To jedno z moich ulubionych warzyw, które z chęcią jem codziennie. :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńUwielbiam pomidory, zwłaszcza takie w sezonie, pachnące latem..Zimą to niestety już nie to...
OdpowiedzUsuńDlatego warto zamknąć je w słoiczkach :)
UsuńJa się dopiero "przekonuje" do pomidorów: nigdy nie miałam problemów z jedzeniem potraw na ich bazie, ale nieprzetworzonych nie ruszyłam. Obecnie często wrzucam całe pomidorki do potraw, chociaż kanapki sobie z nimi nie zrobię. Ale w przecier raczej nie będę się "bawić" - jednak jestem leniem :D
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam pomidora na kanapce, zwłaszcza z jajkiem :)
UsuńWstyd powiedzieć, ale nie przepadam choć wiem jak wiele cennych składników posiadają ;)
OdpowiedzUsuńNo co Ty? rzadko chyba ktoś nie lubi pomidorów, ale wszystko jest możliwe :)
UsuńJako dziecko za nic w świecie nie chciałam nawet spróbować. Dziś uwielbiam, zwłaszcza te z własnego ogrodu!! :)
OdpowiedzUsuńBo takie są najlepsze :)
UsuńNajlepsze są gruntowe :) najwięcej witamin. Mój syn lubi koktajlowe, sadzę je w doniczkach na balkonie.
OdpowiedzUsuńMam duży taras, więc muszę pomyśleć by za rok posadzić w skrzynkach :)
UsuńPrzyjmę pomidora niemal w każdej postaci. Lubię i zajadam w dużych ilościach. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze :)
UsuńI pomyśleć, że już naprawdę niedługo i pomidory znów stracą swój pyszny smak i zapach...
OdpowiedzUsuńUwielbiam malinowe na kanapki, do potraw na ciepło tylko limę :)
Większość warzyw i owoców za chwilę albo zniknie albo straci właściwy smak :(
UsuńMnie do pomidorów nie trzeba namawiać, po prostu UWIELBIAM!!! Jak byłam mała mieliśmy "folię" w której rosły krzaczki i najpyszniejsze pomidory ever! teraz o takie ciężko, jakieś takie bez smaku często się trafiają :/ Na taki przecierek chętnie się skuszę i wypróbuję, jak tylko trafią mi się dobre jeszcze okazy :D
OdpowiedzUsuńPomidory z własnej uprawy są najlepsze!
UsuńUwielbiamy pomidory, od 3 sezonów mamy własne w ogródku :) jeśli ktoś ma kawałek ziemi do wykorzystania, to nie ma co się zastanawiać, tylko sadzić! :D
OdpowiedzUsuńZgadza się, ale wielu ludziom się zwyczajnie nie chce :(
UsuńGreat post!
OdpowiedzUsuńYou have a nice blog!
Would you like to follow each other? (f4f) Let me know on my blog with a comment! ;oD
Have a great day!
xoxo Jacqueline
www.hokis1981.com
Och, pomidory to chyba moje ulubione warzywa. Dają tak wiele możliwości - na ciepło jak i na zimno. Mam znajomych, którzy ich nie lubią i nie wiem jak to możliwe.
OdpowiedzUsuńJa też nie rozumiem jak to możliwe, ale....na szczęście wybór w warzywach jest ogromny :)
UsuńPomidory uwielbiam! Przetwory pomidorowe rządzą w naszym domu :)
OdpowiedzUsuńSuper!!
UsuńTakiego swojskiego przecieru jeszcze nie jadłam. Ja w tym roku zatrzymałam się z przetworami na dżemach truskawkowych, aż wstyd się przyznać ;)
OdpowiedzUsuńPolecam Ci taki przecier zrobić, jest prosty, a smak rewelacyjny :)
UsuńUwielbiam pomidory. Jem codziennie w sezonie.
OdpowiedzUsuńZrobiłam już sałatkę z zielonych pomidorów, przecier też mam zamiar zrobić ;)
Z zielonych pomidorów jeszcze nie robiłam, muszę spróbować :)
UsuńMoja córka lubi tylko koktajlowe pomidorki i takie wrzucam jej prawie codziennie do śniadaniówki.
OdpowiedzUsuńNo i super, zawsze to fajny dodatek do śniadania :)
UsuńCudownie jest, gdy coś bardzo smacznego, co lubią wszyscy członkowie rodziny, jest bardzo zdrowe. U nas pomidory pod każdą postacią schodzą kilogramami!
OdpowiedzUsuńNo to macie bombę witaminową zapewnioną :)
UsuńW naszym domu pomidory "idą" niczym woda!;D W różnej postaci! Chłopcy je uwielbiają, my zresztą również.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, tak trzymać :)
UsuńUwielbiam pomidory i wszelkie przetwory pomidorowe :)
OdpowiedzUsuńBrawo Ty :)
UsuńUwielbiam pomidory. Muszą być w domu zawsze. Już kolejny rok tak się przymierzam do zrobienia domowych przetworów i ciągle mi nie po drodze. Muszę się zmobilizować :)
OdpowiedzUsuńSkuś się, to słońce zamknięte w słoiku :)
UsuńGdzieś ostatnio czytałam, że przetworzone pomidory są zdrowsze niż surowe.
OdpowiedzUsuńZgadza się, dlatego będzie jeszcze jeden post w tym temacie :)
Usuń