Ostatni post na temat adopcji pisałam pod wpływem emocji i częściowo za sprawą świetnej blogerki, która sama jest mamą adopcyjną. Jest to temat, który krąży w mojej głowie od dawna. Na dodatek teraz pojawił się w czytanej przeze mnie książce. Anna Karpińska i jej najnowsza powieść "Odnajdę Cię" ponownie udowodniła mi, że polskie autorki potrafią pisać świetne powieści i dorównują światowym twórcom bestsellerów!
To kolejny z kolei tytuł autorki, który dosłownie pochłonął mnie bez reszty. Poprzednie jej książki wciągały skutecznie w świat głównych bohaterów. Każda następna powieść przyzwyczajała mnie do tego, iż przeważnie będziemy mieli do czynienia z więcej niż jedną główną postacią. Tak jest i tym razem. Rozdziały naprzemiennie opowiadają losy bohaterów, które rzecz jasna w jakiś sposób się ze sobą łączą. Mniej lub bardziej zaskakująco.
"Odnajdę Cię" stanowi pierwszy tom serii "Księgarnia pod Flisakiem". Znowu zrobiłam ten sam głupi błąd. Wzięłam ją do ręki kiedy jeszcze nie jest gotowa kontynuacja. Dlatego też ponownie z ogromną niecierpliwością będę wyczekiwać dalszych losów bohaterów. Owe czekanie, kiedy wiem że zapowiada się równie fascynująca publikacja, jest wprost nie do zniesienia.
Dagmara to świeżo upieczona rozwódka z dwójką dzieci. Praca nauczycielki ją nie satysfakcjonuje. Wkrótce dowiaduje się o śmierci swojej matki. To nie koniec zaskakujących i nieoczekiwanych wiadomości...
Bożena Zawistowska - znana pisarka, która adoptowała lata temu dwie siostry. Była to jedna z tych adopcji, która pokazuje jak ciężką drogę należy niekiedy pokonać jeśli decydujemy się na przygarnięcie w ten sposób dziecka.
Co łączy obie kobiety? Dlaczego Dagmara decyduje się przejąć księgarnię w spadku po matce? Co takiego ma w sobie Toruń, że obie kobiety darzą ów miasto tak wielkim sentymentem?
"Odnajdę Cię" to książka, którą czyta się na jednym oddechu. Czasem wręcz zapominałam nabierać powietrza w płuca, gdyż losy bohaterów tak bardzo mnie zaintrygowały, wypełniając moje myśli. Rozdziały są wyraźnie podzielone. Autorka naprzemiennie opowiada o życiu Dagmary i Bożeny. Powoli odkrywa ich tajemnice. Wraz z nimi czekamy na rozwój kolejnych wydarzeń. Kibicujemy obu kobietom na ich drodze ku spełnieniu marzeń, wspieramy w ciężkich chwilach. Anna Karpińska tak właśnie robi z czytelnikiem - porywa go całkowicie w stworzony przez siebie świat. Świat pełen emocji...
Nie wiem jak wytrzymam do czasu aż wydawnictwo Prószyński i S-ka wyda drugi tom "Księgarni pod Flisakiem". Już zachodzę w głowę jak potoczą się dalsze losy Dagmary oraz Bożeny. Autorka tworzy tak wspaniały klimat w swoich powieściach, że czytam je zawsze z nieukrywaną przyjemnością. Nie upiększa perypetii życiowych swoich bohaterów dotykając często trudnych tematów. W tej książce temat adopcji wyjątkowo mnie poruszył. Anna Karpińska pokazuje jednak jak wiele sił jesteśmy w stanie z siebie wykrzesać, kiedy walczymy o coś naprawdę ważnego!
Wiedziałam, że najnowszy tytuł Prószyńskiego mnie nie zawiedzie. Nie pomyliłam się i polecam tę książkę każdej kobiecie! Gwarantuje Wam dużą dawkę emocji, wzruszeń. Tytuł, który pozostanie w Waszej pamięci na długo...
Piękną ma okładkę ta powieść :)
OdpowiedzUsuńI równie piekną treść :)
UsuńMuszę w końcu przeczytać jakąś jej powieść :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Przed sezonem wakacyjnym polecam szczególnie "Chorwacką przystań" :)
UsuńZ chęcią podsunę tytuł książki mojej mamie, powinna ją zainteresować. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
Jestem przekonana, że jej się spodoba :)
UsuńTo chyba książka dla mnie. Księgarnia w tle? Biorę w ciemno ;)
OdpowiedzUsuńSpodoba Ci się na pewno!!!!
UsuńNa pewno spodobałaby się mojej mamie!
OdpowiedzUsuńA niebawem Dzień Matki :)
Usuńciekawa książka - myślę, że by mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, warto :)
Usuńnie ma zabijania i latających stworów, więc to nie dla mnie;P hahah:) ale super, że Tobie się podoba i znajdujesz czas na czytanie:)
OdpowiedzUsuńO takich książkach dla Ciebie to raczej Zwykły Tata, a moją podsuń żonie :)
UsuńNiezbyt często sięgam po tego typu lektury ale coś czuję, że ta mimo wszystko mogłaby mnie wciągnąć. :)
OdpowiedzUsuńSpodoba Ci się na pewno! Spróbuj, a przepadniesz :)
UsuńChętnie bym przeczytała :) Będę o niej pamiętała jak skończę tę, którą czytam teraz :) I kolejne, które są w kolejce ;)
OdpowiedzUsuńTak, moja kolejka też wciąż się wydłuża, a czasu mało :(
UsuńZazdroszczę Ci, że masz czas to wszystko czytać
OdpowiedzUsuńOstatnio mam go zdecydowanie mniej, bo pochłania mnie organizacja spotkania :) Ale uwielbiam czytać!
UsuńTeż nie lubię, gdy coś mnie wciągnie i nie mogę przeczytać co było dalej .
OdpowiedzUsuńMam trzy sagi zaczęte i na każdą czekam niecierpliwie :)
UsuńDopisuję do mojej listy! Muszę przeczytać!
OdpowiedzUsuńNa pewno się nie zawiedziesz :)
UsuńKolejna książka warta uwagi... ahhh kiedy ja znajdę czas na nie wszystkie :) Ostatnio tylko dopisuję do listy w bujo i dopisuję :)
OdpowiedzUsuńJa też mam już za długą listę, a czasu wcale nie mam coraz więcej :)
UsuńZ tą "świetną blogerką" to chyba przesadziłaś ;) A po książkę chętnie sięgnę, z oczywistych względów :) Cieszę się bardzo, że powstaje coraz więcej publikacji dotykajacych tematu adopcji.
OdpowiedzUsuńTa powieść Ci się spodoba :)
UsuńTakie historie z życia wzięte lubię najbardziej
OdpowiedzUsuńNaturalne i nieprzesłodzone :)
UsuńPodziękuję, ale wiem komu podsunąć ten tytuł :) Dziękuję za inspirację!
OdpowiedzUsuńPolecam się :)
UsuńJa chętnie zajrzę. Wiadomo :)
OdpowiedzUsuńWiadomo, bliska tematyka :)
UsuńZapiszę sobie imię o nazwisko autorki. Mam nadzieję, że w końcu przysiądę do tych wszystkich polecanych lektur. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapamiętaj koniecznie, książki tej autorki warte są uwagi!
Usuńświetna pozycja ! wciągneła mnie Twoja recenzja
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńZapowiada się ciekawie:)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci polecam!
UsuńBardzo ciekawa recenzja, aż ciekawi mnie, co kryje się na kartkach tej książki :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że by Ci się spodobała :)
UsuńSuper okładka, zachęca do sięgnięcia po tę książkę :)
OdpowiedzUsuńTak, okładka przyciąga, ale gwarantuję, ze warto po nią sięgnąć!
UsuńJa poczekam na całość, bo nie lubię czekać na kontynuację, zresztą podobnie mam z serialami ... chyba niecierpliw jestem i chcę od razu wiedzieć co dalej, nawet jak mi noc ucieknie przez palce nad olejnym tomem ...
OdpowiedzUsuńJa mam już trzy naczęte trylogie, trzy różne tytuły i tupię nogami kiedy będą ich kontynuacje :)
UsuńZamówiłam w bibliotece :-) Przekonałaś mnie do przeczytania!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
UsuńCzyli kolejny 'Must Read' :)
OdpowiedzUsuńOj tak! Książki tej autorki koniecznie trzeba przeczytać :)
Usuń