Coraz częściej marzę o tym, by
wrócić do czasów dzieciństwa. Zabawa z do ostatnich promieni słońca,
podjadanie jabłek z drzewa sąsiada, entuzjazm z nowo zdobytego obrazka z gumy
Turbo… Wymieniać mógłbym bardzo długo. Wszystkie te wspomnienia spaja jedno
słowo: beztroska. Dzisiejszy świat nie daje nam niestety do niej zbyt wielu
okazji. Może dlatego tak chętnie uciekam w świat literackiej fantazji
skierowanej do młodszych odbiorców. Niekwestionowanym mistrzem gatunku jest dla
mnie Brandon Mull. Obok rewelacyjnych serii jak „Baśniobór”, „Smocza straż”,
czy „Pozaświatowcy”, możemy też natknąć się na mniej znane perełki w dorobku
autora. Jedną z nich jest dwutomowa (póki co) historia o intrygującym tytule
„Wojna cukierkowa”.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wojna cukierkowa - Awantura w salonie gier. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wojna cukierkowa - Awantura w salonie gier. Pokaż wszystkie posty
Wojna cukierkowa - Awantura w salonie gier
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)