Nie jestem wielką podróżniczką. Nasze wakacje z reguły ograniczały się do wyjazdów nad polskie morze, czy w góry. Za granicą byłam dotychczas raz (nie licząc słowackiej części Tatr). I dopiero w tym roku poprawiliśmy ową statystyką. Z racji tego, że nie mam wielkiego doświadczenia w eksplorowaniu świata, nie chcę się wymądrzać. Za to odpowiem na kilka podstawowych pytań, które zadała mi znajoma ciekawa tego
jak wygląda naprawdę wycieczka objazdowa z dzieckiem. Czy wszystko jest tak jak w katalogu? Jak to wszystko wygląda w rzeczywistości? Mam nadzieję, że znajdzie się choć kilka osób, którym ten wpis pomoże w podjęciu decyzji co do wyboru rodzaju letniego wypoczynku!
 |
Wycieczka objazdowa z dzieckiem - oferta biura vs rzeczywistość |
Tak jak napisałam na wstępie, nie jestem doświadczona w kwestii zagranicznych wojaży. Słuchając opowieści osób, z którymi dzieliliśmy emocje naszej wyprawy, poczułam, że nie mam zielonego pojęcia o wielu sprawach. Mam jednak cichą nadzieję, że nie ja jedna jestem dość "zielona" w tym temacie i takim osobom jak Iza z bloga
Domatorka pomogę podjąć decyzję o wyborze wakacji.
Wycieczka objazdowa z dzieckiem - oferta biura vs rzeczywistość.
- Ile kosztuje taka wycieczka i co zawiera cena?
To w dużej mierze zależy od tego jakie biuro podróży wybierzemy. Nie zdecydowaliśmy się na samodzielną wyprawę :) 11 lat temu, zanim na świecie pojawiła się córka, wybraliśmy Itakę. "Wieczne i słoneczne", to był najlepszy wybór. Połączenie zwiedzania kilku znanych włoskich miast z plażowaniem nad Adriatykiem. Podobało nam się tak bardzo, że po raz drugi wybraliśmy właśnie tę propozycję z biura. Cena zależy od tego kiedy wykupicie wyjazd. My podpisaliśmy umowę już w listopadzie podczas "black friday". Koszty zawierały przejazd autokarem, opiekę pilota, noclegi w hotelach, wyżywienie (śniadania i obiadokolacje), ubezpieczenie. Do tego należało uwzględnić około 100 euro na osobę za bilety wstępów, przewodników miejscowych, przejazd metrem w Rzymie itp.
- Czy odjazd jest z jednego miejsca w Polsce?
Można dojechać samodzielnie do punktu, z którego wyrusza kilka autokarów na konkretne wycieczki. Za dopłatą (ok. 50zł od osoby) można wyjechać z miasta, do którego mamy najbliżej ze swojego miejsca zamieszkania. My wyjeżdżaliśmy z Poznania. Wszystkie autokary z całej Polski spotkały się w Opolu i stamtąd każdy ruszał w swoją konkretną podróż. Miejsca w autokarze są przydzielane według kolejności zgłoszeń.
 |
Wycieczka objazdowa z dzieckiem - oferta biura vs rzeczywistość |
 |
Wycieczka objazdowa z dzieckiem - oferta biura vs rzeczywistość |
 |
Wycieczka objazdowa z dzieckiem - oferta biura vs rzeczywistość |
 |
Wycieczka objazdowa z dzieckiem - oferta biura vs rzeczywistość |
- Ile czasu trwa podróż do Włoch?
Dojazd do Opola zależy od tego skąd startujecie. Natomiast dalsza podróż to w naszym przypadku około 18 godzin jazdy (pierwszym celem była Florencja). Oczywiście są postoje. Na toaletę, czy po to by coś zjeść zatrzymywaliśmy się mniej więcej co 3-4 godziny. Po przekroczeniu włoskiej granicy nad ranem jest dłuższa przerwa, by ogarnąć się po całonocnej podróży. Przewodniczka wybiera najczęściej miejsca z bezpłatnymi toaletami :) Zwiedzania po drodze nie ma, jedynie można podziwiać widoki za oknem, tak długo dopóki jest jasno na zewnątrz.
- Jak wygląda sama podróż?
Musze przyznać, że trafiliśmy na wyjątkowo dobry autokar. Choć biuro zawsze zapewnia komfort jazdy. Dla naszej trzyosobowej rodziny mieliśmy cztery siedzenia. Na tak długą podróż warto zaopatrzyć się w wygodne ubranie, kocyk, podusię i dla dziecka oczywiście ukochana przytulanka. Siedzenia się odchylają, więc nie jesteśmy zmuszeni na ciągłe siedzenie z plecami pod kątem prostym! W autokarze jest klimatyzacja, telewizory, na których oglądaliśmy filmy udostępniane przez naszą przewodniczkę. Nasza dziesięciolatka dała sobie świetnie radę. Przespała praktycznie całą noc. Za dnia były różne zajęcia urozmaicające jazdę. Droga wiodła właściwie cały czas autostradami. Jednak nie są one zasłonięte ekranami, dzięki czemu spokojnie możemy podziwiać zmieniające się krajobrazy.
 |
Wycieczka objazdowa z dzieckiem - oferta biura vs rzeczywistość |
 |
Wycieczka objazdowa z dzieckiem - oferta biura vs rzeczywistość |
 |
Wycieczka objazdowa z dzieckiem - oferta biura vs rzeczywistość |
 |
Wycieczka objazdowa z dzieckiem - oferta biura vs rzeczywistość |
 |
Wycieczka objazdowa z dzieckiem - oferta biura vs rzeczywistość |
 |
Wycieczka objazdowa z dzieckiem - oferta biura vs rzeczywistość |
 |
Wycieczka objazdowa z dzieckiem - oferta biura vs rzeczywistość |
 |
Wycieczka objazdowa z dzieckiem - oferta biura vs rzeczywistość |
- Ile godzin dziennie trwa zwiedzanie?
Wycieczka objazdowa z dzieckiem, taka jak nasza, to bardzo dobry wybór dla dzieci w różnym wieku. Jednak raczej nie zalecałabym zabierać maluchów poniżej pięciu lat. Tu chodzi nie tyle o wygodę, co o fakt, że młodsze pociechy mogą nie być zainteresowane zwiedzaniem zabytków! Pierwsze dni naszej wycieczki to były znane miasta: Florencja, Rzym, Asyż. Pierwsze miasto zwiedzaliśmy od razu po przyjeździe do Włoch. Po mniej więcej pięciu godzinach ruszyliśmy do pierwszego hotelu. Drugi dzień to pobudka około szóstej rano, dwie godziny w autokarze i prawie cały dzień w Rzymie. Praktycznie za każdym razem droga z miasta do hotelu trwała około 2-3h. Trzeba się zatem liczyć z faktem, że pierwsze noce spędza się w różnych lokacjach. Dopiero po trzecim dniu zwiedzania trafiliśmy nad Adriatyk i tam zostaliśmy przez pięć kolejnych nocy.
W czasie, gdy grupa zwiedza dane miasto, bagaże są bezpieczne w autokarze, którego pilnują kierowcy. Ile wzięliśmy bagażu? Plecak podręczny, dwie walizki i torba z jedzeniem :)
- Program, czas wolny i posiłki w ciągu dnia.
Program jest dość napięty. Jednak zawsze był czas wolny! Przewodniczka wybiera najciekawsze miejsca, w których można samodzielnie pospacerować, wskazuje miejsca, w których warto coś zjeść. Posiłki w ciągu dnia organizujemy sobie sami! Woda pitna jest bardzo często w kranikach w wielu miejscach, więc nie musimy dźwigać litrów wody w plecakach! Upały bywają tak dokuczliwe, że jedyne jedzenie o jakim się marzy to... włoskie lody :)
- Czas wolny
Po przyjeździe do hotelu mamy czas dla siebie. Kąpiel, obiadokolacja i wieczór podczas którego robimy na co tylko mamy ochotę. Zawsze byliśmy poinformowani gdzie warto się wybrać na spacer! Dni "plażowe" spędzaliśmy tak jak chcieliśmy! Zawsze był czas na robienie zdjęć, czy zakup pamiątek. Zwiedzanie miast dla jednych może wydawać się "po łebkach", a dla innych wystarczające. Prawda jest taka, że sam Rzym to wyjazd na co najmniej klika dni, bo jest tego wart! Najważniejsze miejsca mieliśmy jednak "zaliczone" :)
 |
Wycieczka objazdowa z dzieckiem - oferta biura vs rzeczywistość |
 |
Wycieczka objazdowa z dzieckiem - oferta biura vs rzeczywistość |
 |
Wycieczka objazdowa z dzieckiem - oferta biura vs rzeczywistość |
- Przewodnik i kierowcy
Bardzo kompetentni ludzie. Biuro podróży nie może sobie pozwolić na niedociągnięcia. My mieliśmy to szczęście, że trafiliśmy na tę samą przewodniczkę co 11 lat temu! Dacie wiarę? Niestety przetestowaliśmy ją również w kwestii opieki zdrowotnej, ponieważ musieliśmy skorzystać z pomocy włoskiej służby zdrowia. Nie zostaliśmy jednak zostawieni samym sobie. Zaopiekowano się nami wyśmienicie. Przed każdą wycieczką słuchaliśmy opowieści o danym mieście, a słuchało się ich z ogromną przyjemnością, to nie były szkolne wykłady!
- Co warto mieć na podróż?
Zdecydowanie koc i coś pod głowę! Pod ręką, w tzw bagażu podręcznym dobrze mieć przybory toaletowe na poranne odświeżenie. Na wycieczki musimy być zaopatrzone (bo głownie chodzi o kobiety!) w coś do okrycia ramion! Ja wykorzystywałam pareo, które mam na plażę. Nie wpuszczą do kościoła jeśli mamy odkryte ramiona i zbyt krótkie spodenki, czy sukienkę. Czasem nawet zwracają uwagę na strój dzieci. W zależności na to jaki kraj odwiedzamy, trzeba mieć ze sobą krem z wysokim filtrem, kosmetyk do stosowania po opalaniu, dobrze zaopatrzoną apteczkę (leki np. w Italii są strasznie drogie!), nakrycie głowy chroniące przed słońcem!
 |
Wycieczka objazdowa z dzieckiem - oferta biura vs rzeczywistość |
 |
Wycieczka objazdowa z dzieckiem - oferta biura vs rzeczywistość |
 |
Wycieczka objazdowa z dzieckiem - oferta biura vs rzeczywistość |
Wycieczka objazdowa z dzieckiem jest wspaniałym przeżyciem. Mam nadzieję, że dość wyczerpująco odpowiedziałam na pytania zadane przez Izę i liczę na to, że moje odpowiedzi pomogą wielu rodzicom zastanawiającym się nad tym, czy warto zabrać swoje dzieci na tego rodzaju wyjazd zagraniczny. Najlepszą rekomendacją niech będzie dla Was fakt, że dwukrotnie wybraliśmy to samo biuro i dokładnie taką samą wycieczkę! Nie wiem jak inni przewodnicy, ale nasza pani Alicja to wyjątkowa kobieta wykonująca swoją pracę z prawdziwą pasją!
Opis wycieczki na stronie praktycznie całkowicie zgadza się z rzeczywistością. Mam nadzieję, że kilka zdjęć z podróży przekonało Was, że spokojnie można podziwiać widoki za oknem :)
Jeśli macie jeszcze jakieś dodatkowe pytania na temat wycieczki objazdowej z dzieckiem, chętnie na nie odpowiem :) Może ktoś kto był na takich wakacjach podzieli się swoimi doświadczeniami?
Ja nigdy nie korzystałam z biura podróży. Jak do tej pory zwiedzamy Polskę, bo to ona nas najbardziej ciekawi. Myślę jednak, że kiedyś wybierzemy się też w jakąś dłuższą podróż ;)
OdpowiedzUsuńWpis bardzo pomocny i wyczerpujący :)
Mam nadzieję, że przyda się tym, którzy rozważają podobny wyjazd :)
UsuńWidać, że urlop Wam się udał. Włochy są na mojej liście na przyszły rok, choć prawdę mówiąc na ten też były ;)
OdpowiedzUsuńMyśmy na to długo czekali :)
UsuńNa pewno było super. Choć tak długa podróż autokarem to dla mnie masakra. Rodzinnie samochodem nie ma problemu, ale autokar to już nie dla mnie...
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że nie było źle, a dzięki takiej podróży mąż nie był zmęczony prowadzeniem auta!
UsuńUrlop zapewne byl swietny choc intesywny ;) U nas zawsze dopiero kilka dni po schodzi adrenalina i przy ogladaniu zdjec wacamy i wspominamy jak swietnie bylo.
OdpowiedzUsuńNa objazdowce byismy z Pisklakami raz- w Paryzu i....bylo fajnie ale teraz juz bym sie na to nie zdecydowala. To takie lizniecie tematu ;)
Wlochy sa pieknym krajem wartym zwiedzenia i zapewne kiedys wybierzemy sie na indywidualny objazd. Ciesze sie, ze wrociliscie zadowoleni i fajnie wypoczeliscie!
Dla córki było w sam raz, zobaczyła najważniejsze rzeczy i poszalała na plaży :)
UsuńDziękuję 😘 Za kilka lat, jak Emil podrośnie, na pewno wybierzemy się na taką wycieczkę. Dziękuję za odpowiedzi na wszystkie moje pytania 😘 A widać wyjazd naprawdę udany.
OdpowiedzUsuńMy jesteśmy naprawdę zadowoleni :)
UsuńPiękne widoki! Choć my mamy za małe dziecko na takie wycieczki, a ja chorobę lokomocyjną �� Jeśli zdecydujemy się wyjechać za granicę to z pewnością wybierzemy lot samolotem ��
OdpowiedzUsuńByła z nami na wycieczce dziewczynka w wieku córki i miała chorobę lokomocyjną, dała radę :)
Usuńmiejsca super, ale nie lubię wycieczek autobusami i to bycie zależną od wszystkich
OdpowiedzUsuńMa to swoje minusy, ale zdecydowanie (dla mnie!) więcej plusów :)
UsuńWycieczka widać ze udana choc ja wole własne tempo zwiedzania szczególnie jeśli chodzi o Włochy ale rozważam wyjazd do Legolandu połączonego ze zwiedzaniem Danii 😉 blisko i wszystko co nas interesuje
OdpowiedzUsuńTakie wycieczki mają swoje plusy, zwłaszcza dla osób nie obeznanych z zagranicznymi regułami :)
UsuńNigdy nie byłam we Włoszech, ale marzy mi się zwiedzić Rzym
OdpowiedzUsuńItaka ma kilkudniową wycieczkę poświęconą wyłącznie temu właśnie miastu :)
UsuńWspaniale zdjecia!!!
OdpowiedzUsuńPrzyznaje, ze z dziecmi wole jednak podroz wlasnym autem, kiedy przystanki moge dopasowac pod nich. Juz jako 2.5 i 4-latka przejechali bez problemow 14 godzin, a rok pozniej 18 (oczywiscie z przystankami). Obecnie maja 8 i 6.5 lat, wiec moze jeszcze z 2-3 lata i tez odwaze sie na dalsza podroz autobusem lub pociagiem. :)
Autokar był na tyle wygodny, a przystanki na tyle często, że dziewczyny wytrzymywały bez najmniejszych problemów :)
UsuńFajnie że wyjazd się udał, choć mój kręgosłup tyle godzin w busie by nie przeżył 😥
OdpowiedzUsuńJa też się o swój bałam, zwłaszcza, że kilka tygodni przed wyjazdem dokuczały mi różne dolegliwości! Dałam radę bez problemu :)
UsuńWycieczka super! Zdjęcia piękne!:) My rok temu byliśmy we Włoszech, ale własnym samochodem. Raczej z naszą "dwójką" autokarem bym się nie wybrała, to by był chyba strzał w kolano ;D Już w samochodzie miałam dość, a co dopiero tyle godzin w autokarze ;) Wykończyliby mnie :)
OdpowiedzUsuńTeraz, planujemy raczej samą podróż samolotem, a ewentualnie wynajem samochodu lub wykup wycieczek na miejscu żeby pozwiedzać, też super sprawa ;)
Każdy musi wybierać pod siebie i swoją rodzinę oraz możliwości! Ważne, by wakacje dały radość i reset a nie udrękę :)
UsuńNapisałam na fb, że nigdy nie korzystaliśmy z biura podróży, ale raz wybraliśmy się na autokarową pielgrzymko - wycieczkę i to był jeden jedyny raz. Plan był zbyt mocno napięty i nie wszystko dało się zobaczyć. Od tej pory zwiedzamy na własną rękę. Co prawda poza miejscami blisko granicy dalej nas nie wywiało.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne widoki mieliście :)
Wybierając taką wycieczkę doskonale wiedzieliśmy jak ona wygląda :) To był świadomy wybór, a córka wróciła zachwycona!
UsuńBardzo ciekawa podróż. 😊
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam :)
UsuńWe Włoszech już byłam, ale z przyjemnością pojadę tam jeszcze raz:) Autokarowe wycieczki to zdecydowanie nie dla nas.
OdpowiedzUsuńFajnie, że spędziliście miło czas:)
My byliśmy zachwyceni, liznęliśmy najważniejszych miejsc w pięknej Italii :)
UsuńMyślę, że mój junior jest jeszcze zbyt mały na takie wyprawy i byłoby to męczące dla nas dwojga, ale w przyszłości kto wie... to mały zwiedzacz, więc pewnie będziemy korzystać z takich możliwości. A w tym roku Świnoujście :)
OdpowiedzUsuńA w Świnoujściu to ja jeszcze nie byłam :)
Usuń