Jak uwierzyć w miłość, czyli Kropla nadziei

Zranione serce goi się bardzo długo. Skrzywdzić drugą osobę można na wiele sposobów. Jedni zdradzają, inni po wielu latach stwierdzają, że to nie było TO. Jak zatem uwierzyć w miłość, gdy w sercu tkwi zadra? Wokół mnóstwo rozwodów, zdrad i nieszczęśliwej miłości. Jak znaleźć szczęście, tę drugą połówkę, która zostanie do końca naszych dni? Jak uwierzyć w miłość, gdy myślisz, że już nic dobrego nie może Cię spotkać. Zawsze pozostaje nadzieja, lub choćby "Kropla nadziei"...


Jak uwierzyć w miłość, czyli Kropla nadziei
Jak uwierzyć w miłość, czyli Kropla nadziei

Miłość istnieje. Wbrew temu co być może myślimy patrząc dookoła. Mimo rozpadów wielu małżeństw, tak na pozór szczęśliwych. Mimo wszelkiego cierpienia na świecie - ona istnieje. Musimy tylko ją znaleźć oraz pielęgnować. Ja swoją znalazłam i trzymam kurczowo. Swoje też niegdyś "przeszłam" i na moment przestałam wierzyć w to, że kiedyś będę szczęśliwa. Na szczęście Zwykły Tata ma tę cudowną moc, która sprawiła, że odnalazłam spokój i uczucie, które wypełnia mnie całą, od stóp po koniuszki włosów an głowie.

Jakiś czas temu pokazywałam serię książek, których autorką jest jedna z moich ulubionych pisarek (mam ich wiele!), Katarzyna Michalak. "Kropla nadziei" to trzecia i ostatnia część mazurskiej sagi. Recenzje poprzednich znajdziecie tu: Gwiazdka z nieba i Promyk słońca

Jak uwierzyć w miłość, czyli Kropla nadziei
Jak uwierzyć w miłość, czyli Kropla nadziei

To, co w tych książkach podoba mi się najbardziej, to fakt, iż głównym bohaterem jest chłopak. Miła odmiana kiedy większość powieści skupia się na życiu kobiecej postaci. Nataniel to facet po przejściach. Męska część naszej populacji wszak też może mieć poharatane życie. Nie tylko kobiety cierpią z miłości lub jej braku. Kiedy młody grafik myśli, że jego życie w mazurskiej chatce nad jeziorem w końcu się poskładało w jedną całość, dostaje od życia kolejny cios. Właściwie jeden za drugim. Każdy z nich go powoli łamie i powoduje, że ból nogi, z którym się zmaga, wraca ze zwielokrotnioną siłą. Kim jest Magda, która nie wiadomo skąd pojawia się na pewnego dnia na progu dworku doktor Kraszewskiej? Czy Siergiej Sodarow ma w sobie choć krztę ludzkich uczuć? Jaka tajemnica ciąży na młodej pani weterynarz i jej mamie? 

Mnóstwo pytań, wartka akcja zmieniająca się jak polska pogoda ostatnimi czasy. Wszystko to powoduje, że mimo iż jest to typowo kobieca powieść obyczajowa, podobna do innych, książkę czyta się na jednym oddechu. Autorka potrafi tak lawirować między jednym problemem bohaterów, a  kolejnym, że czytelnik nie chce się oderwać od czytania. Wciąż byłam ciekawa co będzie dalej. Jak skończy się kolejna historia młodego Nataniela. Jak podniesie się po kolejnym ciosie zadanym przez złych ludzi. 

Jak uwierzyć w miłość, czyli Kropla nadziei
Jak uwierzyć w miłość, czyli Kropla nadziei

Jak uwierzyć w miłość? Może czasem wystarczy szeroko otworzyć oczy? Może trzeba zaufać i nie bać się tego co może się wydarzyć? Mieć nadzieję, że po każdej burzy musi przecież wyjść słońce? Jak kropla wody drąży skałę, tak kropla nadziei może dać nam szansę na szczęśliwe zakończenie!



Znak Literanova

Zwykłej Matki Wzloty i Upadki © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka