Zwykła Rodzinka i Targi Książki w Warszawie

To, że kochamy książki nie jest dla naszych stałych czytelników żadnym zaskoczeniem. Fakt, że lubimy wycieczki też już nikogo pewnie nie dziwi :) Tak więc, kiedy można połączyć fascynację do książek z wyjazdem w ciekawe miejsce - mamy pełnię szczęścia. Ostatnio obiecałam przed wpisem wycieczkowym, że będzie dużo zdjęć, a mało tekstu... Cóż, nie udała mi się ta sztuka. Za bardzo chyba lubię opowiadać! Jednak dziś będzie naprawdę sporo zdjęć, więc proszę: wytrwajcie do końca! W mojej blogowej krótkiej "karierze" jeszcze w żadnym poście nie było tylu fotek co teraz poniżej! Mała uwaga: między zdjęciami jest nieco tekstu do poczytania!


Warszawskie Targi Książki... raj dla każdego mola książkowego, dużego jak i małego! Kiedyś, przy okazji wycieczki przedszkolnej do Centrum Nauki Kopernik, obiecałam córce, że przyjedziemy jeszcze do stolicy, by móc ją zwiedzić. Okazja nadarzyła się ku temu doskonała!
Targi, które zorganizowano na Stadionie Narodowym były niesamowitym przeżyciem dla całej naszej trójki. Do tej pory jestem pełna podziwu dla naszej małej królewny, że wytrzymała ten trud. Okrążyliśmy stadion wielokrotnie (a ściślej koronę wokół niego) w ciągu tych dwóch dni pobytu. Powiem Wam jedno: targi zaczęły się w czwartek i trwały do niedzieli, a my chyba wybraliśmy najlepszy czas na ich odwiedzenie! Dotarliśmy w piątek po 10.00. Ze spokojem i na pełnym luzie mogliśmy kilka razy odwiedzić różne wydawnictwa, zorientować się co oferują, zawiązać nowe znajomości i współprace... Słowem było swobodnie i spokojnie.

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Córka naprawdę dzielnie wszystko zniosła. Wytrwale i cierpliwie chodziła z nami bez najmniejszego słowa skargi. Oczywiście nie ciągaliśmy jej siłą do miejsc, które my chcieliśmy odwiedzić. Był też czas (co zobaczycie na fotkach) na odpoczynek, kolorowanie, czytanie :) Dla dzieci znalazło się kilka miejsc, w których mogły porobić coś tak dla zwykłej frajdy, by w międzyczasie odpoczywały nóżki :) Młoda wykonała m.in. pracę plastyczną na konkurs zorganizowany przez Merlin.pl, a rodzice wypili kawę. Przy wydawnictwie Debit córka pokolorowała obrazek, zaś na stadionowych ławkach rozpoczęła czytanie świeżo nabytej książki o kucykach :)

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Było mnóstwo fantastycznych spotkań. Między innymi miałam okazję poznać autorkę książki "7 dni" wydawnictwa Zielona Sowa  - Eve Ainsworth oraz Anię, przedstawicielkę wydawnictwa i Sylwię Niemczyk - redaktorkę prowadzącą Babyonline! Ach, działo się! Pogoda była piękna, ale w piątek wyszliśmy tak wymęczeni ze stadionu, że nie w głowie nam było zwiedzanie Warszawy. Jednak z racji tego, że ranne z nas ptaszki i dospać nie potrafimy, w sobotę nadarzyła się okazja, by trochę pospacerować po stolicy! Targi zaczynały się od 10-tej, więc mieliśmy mnóstwo czasu! Krótki spacer w pięknym słońcu po Starówce i kilku znanych miejscach wystarczyło. Resztę zwiedzimy przy kolejnej okazji.


Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Jak widać na powyższych zdjęciach na wszystko był czas (no prawie!), także na fochy zawsze znajdzie się chwila :) Jednak w końcu to tylko dziecko. I tak była bardzo dzielna. Ani razu nie powiedziała, że jej się nudzi, że bolą ją nogi. Wyjeżdżając do domu rozpłakała się i pytała czy jeszcze kiedyś tu wrócimy :)
Po krótkim spacerku po mieście dotarliśmy znów na targi. Sobota niestety była cięższa, gdyż znacznie więcej ludzi przybyło na stadion. Było całe mnóstwo spotkań z autorami, więc nic dziwnego, że przyciągnęło to ludzi łasych na autografy. Niestety, co do bardziej znanych i popularnych kolejka była ogromna, a czas oczekiwania sięgał około dwóch godzin! W takich ogonkach, z powodu choćby córki, nie staliśmy. Aczkolwiek mamy mały zbiór autografów i fotek z autorami! Pan Edward Lutczyn, który podpisywał książki o piracie Rabarbarze na stanowisku wydawnictwa BIS, narysował nawet córci szczurka marynarza! Wszystko uwieczniłam na zdjęciach, więc nie będę się rozpisywać :) Dodam tylko, że udało mi się nawiązać nową, wspaniałą współpracę z wydawnictwem Foxgames, także pierwszej recenzji spodziewajcie się już niebawem!

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Dobra! Jeszcze tu jesteście? Dotrwaliście? Jedynym rozczarowaniem dla córki (poza zgubieniem torebki) był fakt, że Nela Mała Reporterka nie dotarła na targi z powodu choroby :( Za to miała okazję zobaczyć na żywo swoją faworytkę z programu Masterchef Junior - Natalię!
To były dwa bardzo intensywne dni. Zmęczeni, ale szczęśliwi i pełni wrażeń wróciliśmy do domu po to by... zacząć planować wyjazd na targi we Wrocławiu, które będą w grudniu!!!\ Juhu!! :) Więcej nie napisze, bo tak naprawdę wyszedłby z tego oddzielny wpis! Oto co przytargaliśmy z targów (i mała podpowiedź do recenzji, których możecie się w niedalekim czasie spodziewać):

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Targi Książki w Warszawie
Targi Książki w Warszawie

Zwykłej Matki Wzloty i Upadki © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka